Loading...

O znalezienie dobrej żony | Forum Nowenny Pompejańskiej

Lokalizacja tematu: Forum » Różaniec » Mam pytanie o...
Mateusz
Mateusz Sie 2 '15, 23:45

Mam pytanie odnośnie intecnji. W oko wpadły mi dwie dziewczyny, które w przyszłości mogłyby być moimi żonami, ale pytanie jest takie. Jak powinna brzmieć intecja odnośnie przyszłej żony. " Aby dziewczyna X bądź dziewczyna Y została moją żoną." "O znaleznie dobrej żony z wspólnoty"?????. Bóg zapłać za pomoc.

Karolina
Karolina Sie 3 '15, 06:56

Najlepiej "O znalezienie dobrej żony", bez dalszych dopowiedzeń czy skupianiu się na konkretnych kobietach - to dobrze, że jakieś wpadły ci w oko, ale to wcale nie oznacza, że akurat któraś z tych tą żoną ma zostać ;) 

Najlepiej jest wybór zostawić Panu Jezusowi - On ma szerszy kąt widzenia, zna przyszłość i wie co dla człowieka najlepsze :)

Mateusz
Mateusz Sie 3 '15, 09:00
Bóg zapłać za odpowiedź. Jeszcze jedno odnośnie odmawiania intencji. 3 części są obowiązkowe. Przykładowo odmówię 4 części raz odmówię 3 części. Czy jeśli deklaruje 3 części to 3 części a 4 części to 4 części. Czy mam się kurczowo trzymać czy mogę odnośnie stanu zmęczenia raz odmówić 3 części a raz 4 części?
Monika
Monika Sie 3 '15, 09:14

Jak trzy to trzy a jak cztery to cztery :) Nie ma znaczenia stan zmęczenia ;) I dobra rada: nie odkładaj odmawiania na wieczór, kiedy zmęczenie dopada ze zdwojona mocą. wtedy masz duże szanse, że nie dasz rady pokonać zmęczenia i tym samym "położysz" cały swój wysiłek modlitewny.

Karolina
Karolina Sie 3 '15, 14:59

Dokładnie jak napisała Monika - ja dodam jeszcze, że najlepiej jest dzień zaczynać od różańca, robiłam i robię tak bez względu na obciążenia, tak jest łatwiej, i to o wiele.

Słyszałam o człowieku, który wręcz dzień zaczyna od zmówienia wszystkich części różańca - i to się chwali, taki dzień inaczej wygląda, podobnie jak dzień rozpoczęty Eucharystią.

Mateusz
Mateusz Sie 7 '15, 14:13

Bóg zapłać za odpowiedź, ale mam jeszcze pytanie. Czym się różni "dobra żona" od "wymarzona żona"? Coraz częściej widzę, że większa część mężczyzn, ale nie wszyscy ma tak zwaną "słabość" do niektórych kobiet przykład : część mężczyzn woli kobiety niższe, inni wyższe, inni mają słabość do kobiet chudszych, puszystych z mniejszym biustem, z większym biustem itd. I widać, że Ci mężczyźni z tymi "wymarzonymi" kobietami się związują. Pan Bóg doskonale wie do którego typu kobiet mam słabość, bo sam widzę swoje zachowanie. Mam słabość do kobiet z dużym,obfitym biustem i widzę, że jak taką niewiastę ujrzę to zaczyna serce szybciej bić, tętno skoczy i jeszcze mi oddech zacznie szwankować. I widzę, że tego typu myślenia nie da się zmienić, ale nie traktuje kobiet przedmiotowo. W takim wypadku co mam zrobić? Po cichutku wierzyć, że Pan Bóg ześle mi na moją drogę wymarzoną żonę (czyli z dużym biustem) skoro tak bardzo wierzę i ufam?

Karolina
Karolina Sie 7 '15, 17:34

Wiesz, ja rozumiem, że jak mówisz są konkretne upodobania, ale jak Pan Bóg znajdzie ci żonę to równie dobrze może być zupełnym przeciwieństwem tego co ci się podoba a i tak zawładnie twoim sercem jak żadna inna. Zawsze lepiej jest prosić o dobrą - chodzi tu o zaufanie Panu Jezusowi, że znajdzie dokładnie taką jakiej tobie POTRZEBA żeby cię uświęcić w małżeństwie. Zaufanie jest tutaj, podobnie jak w przypadku innych intencji taką bramą, która Panu Jezusowi daje większe pole do działania.

Mateusz
Mateusz Sie 7 '15, 21:38

Do Księgi Przysłów jeszcze nie doszedłe. Kończę Księgę Syracydesa i pochylę się nad Księgą Przysłów. Odpowiadając na wcześniejszy post. Zauważyłem, że gdy odmawiam Różaniec wkładam w niego całe serducho. Kontempluje wolno i w maksymalnym skupieniu. Wierzę, że tak pozostanie przez 54 dni choć czytałem wiele świadectw i można zauważyć, że zły duch zrobi wszystko by mnie od NP odciągnąć. Co do znalezienia żony: można pójść na łatwiznę, którą proponuje dzisiejszy świat, wziąć pierwszą lepszą z klubu, portale randkowe. Ja wybrałem inną drogę by odnaleźć żonę, z którą chce się związać. Nowenna Pompejańska. Droga ciężka i nie łatwa. Długa, kręta i daleka. Zaopatrzyłem się w odpowiednią literaturę by założyć małżeństwo, wychować dzieci w rodzinie katolickiej. Z marszu nie idę tylko odpowiednio przygotowany.

aneciak
aneciak Sie 7 '15, 23:04
To ja Ci powiem ze wole chuderlakow, a Bog pisze inne scenariusze... :) wiec módl sie o dobra. Mam znajoma która modliła sie o konkretnego, wymarzonego i wymodliła... Dzis mówi:"niestety..." Zreszta, na początku tez sie modliłam o konkretnego i nic... Przynajmniej tak było, dzis chce wrócić... Ale Bog na tyle zmienił moje myślenie, ze ja nie chce, chociaż gdzieś w sercu jest tęsknota,pokusa, ze moze jednak, ale Bog wie lepiej. Nie martw sie, Bog nie da Ci kogoś kto nie bedzie Ci sie podobał:)
Karolina
Karolina Sie 7 '15, 23:14

To bardzo dobrze, że masz takie mocne postanowienie i że podchodzisz do zakładania rodziny w sposób usystematyzowany :)

Pamiętaj jednak, żeby przede wszystkim otworzyć się na Bożą Wolę w tej kwestii - Pan Jezus będzie wiedział najlepiej jak cię poprowadzić.

A co do nowenny Pompejańskiej to pewnie, że w końcu jakieś trudności przyjdą. Wtedy pamiętaj, że na modlitwie liczy się wytrwałość - nie to, czy jest łatwa, przyjemna, czy idzie jak po grudzie i aż się wyć chce. Ważne, żeby dotrzeć na finisz, czego z całego serca ci życzę :))

Mateusz
Mateusz Sie 8 '15, 09:17

Widać wszyscy z Ducha Świętego do mnie piszą :). Niedaleko jesteście od Królestwa Niebieskiego...

Karolina
Karolina Sie 8 '15, 14:15

Tego, myślę wszyscy sobie życzymy i to jest jakieś nasze marzenie :))

Ale i też dzięki własne doświadczenie robi swoje :)

pawel
pawel Wrz 2 '15, 21:37

odmawiałęm 3 NP o powrót żony i w trakcie 1 NP miałem wypadek samochodowy , i zaczeło się mandaty itp, jak wczesniej nie miałem 

i tak nic nie pomogła mi NP obecnie żona juz jest z facetem szcześliwa i taki finał NP