Przyglądając się scenie Chrztu Pana Jezusa w Jordanie, można stwierdzić, że rzeczywistość z Bogiem wychodzi poza utarte schematy. Czy jako kobieta potrafię odejść trochę od własnych schematów myślenia, postępowania, własnej wizji rodziny, wiary, miłości? Czy umiem odkryć nowe życie w podjętym już życiu małżeńskim? Czy daję się poprowadzić Bogu, który najlepiej zna tajniki kobiecego serca?

Wesele w Kanie to tajemnica szczęścia. Chciałoby się te chwile zatrzymać, zapomnieć, że ślub to początek drogi. Małżaństwo to ciągłe wychodzenie naprzeciw: mężowi, a później też dzieciom. Maryja pokazuje jak czułe jest serce kobiety. Jak barometr, trafnie odczytuje potrzeby drugiego człowieka. Na weselu w Kanie szybko rozpoznaje sytuację: Nie mają już wina i pokazuje, że nie potrzeba wielu słów by tej sytuacji zaradzić. Potrzeba tylko prostego zwrócenia się do Jezusa, by odnaleźć swoje serce i to, co jest na jego dnie.
Kolejna tajemnica Nauczanie o królestwie i nawoływanie do nawrócenia. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest tu błąd. Jak można najpierw głosić królestwo, a później wzywać do nawrócenia? Dzisiejszy świat mówi, że najpierw musisz mieć, aby dać. Logika Boga jest jednak inna. Możesz nic nie mieć, ale jeśli masz w sercu Jezusa, masz wszystko. Jeśli człowiek ma w perspektywie Królestwo Boże, wtedy Bóg sam da się rozpoznać. Poprowadzi do miejsc znanych tylko Bogu i człowiekowi, który przed nim staje, by w miejscach bólu odrodzić życie i móc je dawać tym, z którymi jest dzielone. Czy jestem w stanie podjąć tę trudną drogę do głębi swojego serca?
Taj emnica Przemienienia jest szczególnym spotkaniem z Jezusem. Warto tu postawić sobie pytanie, czy pamiętam te chwile, gdy moje serce przepełniała radość poznania obecności Boga? Radość, której nic nie mogło przyćmić, która pozostała na wiele lat i napełniała pewnością szczególnej więzi i przynależności. Do tego potrzebne jest przebywanie w ,,obłoku”, którym może być codzienna modlitwa i zasłuchanie w słowo Boga. To prowadzi do przebywania z Bogiem i dzielenia z Nim życia.
Jak wiele powstało obrazów, gdzie najwybitniejsi artyści próbowali przybliżyć Ustanowienie Eucharystii. W ten sposób usiłowali uzewnętrznić swoje przeżywanie, które może być dla nas ubogacające, ale może też rozleniwiać w odkrywaniu. Eucharystia to spotkanie, w którym Bóg jest tak blisko, że nawet najbardziej kochana osoba nie może być bliżej. Gdy tylko pozwolimy, Bóg dotknie naszego serca.
s. Magdalena Kusior- ze Zgromadzenia Sióstr Dominikanek Matki Bożej Różańcowej. Więcej na https://www.facebook.com/dominikanki.matkibozejrozancowej.