Witaj Aniu ...
Jeżeli wierzysz , że zostaniesz wysłuchana , to czemu nas pytasz tutaj...? Już w tytule zawarłaś swoją wątpliwość, jest jakaś niekonsekwencja w Tobie , tę wątpliwość wyrażasz ponadto w swym drugim poście. Widzisz tyle niewiadomych , ale się upierasz, choć nie chcesz rozczarowań i przyjmiesz każdą wolę Boga. Czemuż więc prosisz o miłość konkretnego mężczyzny, miast po prostu modlić się o to , by Pan postawił na Twojej drodze tego właściwego...?
Matka Boga naszego wysłuchuje wszystkich intencji, niesie je przed Jego Tron, a On wie , co dla nas najlepsze. Niekiedy więc może okazać się , że nie otrzymujemy tego, co po ludzku chcemy. Najlepiej więc najpierw przemodlić samą intencję , pytać o nią Boga, czy to ma sens.
Ale ty pragniesz akurat konkretnego mężczyzny, jak piszesz jesteś przygotowana na wszystko, jeśli już taka decyzję podjęłaś , to módl się z wiarą, włóż w to całe swoje serce , a Bóg będzie czynił to, co najlepsze dla Ciebie. Na bratnim do tego portalu akurat ukazało się świadectwo takiej modlitwy http://pompejanska.rosemaria.pl/...s-samych/ Jest tam więcej świadectw w tej intencji. Nikt z nas nie jest Bogiem, wiemy tylko tyle , że Bóg nas kocha i pragnie naszego szczęścia i On najlepiej wie, czy to szczęście nasze, po ludzku w danym momencie widziane przez nas, jest dla nas prawdziwym szczęściem, tylko Bóg bowiem wie , co z tym naszym "szczęściem" może stać się później.