Loading...

Proszę o modlitwę, pomoc i wszelkie rady | Forum Nowenny Pompejańskiej

Mola
Mola Sty 25 '16, 21:38

Kochani proszę o modlitwę. Proszę o łaskę wypełnienia się Woli Bożej w moim i Roberta życiu. Jeśli jest zgodna z Twoją Wolą  błagam o szanse dla nas, wybaczenie. Jeśli nie daj mi siłę bym o nim zapomniała, bardzo cierpię z tego powodu. Proszę o miłość dla Roberta, dla mnie z osobą która jest nam przeznaczona. Proszę o siły i poznanie przyczyny naszego rozstania.. Proszę Panie Jezu poukładaj wszystko zgodnie z Twoją wolą. 

 

Edytowany przez Mola Sty 27 '16, 16:31
Dorota
Dorota Sty 25 '16, 21:54

Witaj, Mariolu...

Jeśli nie potrafisz sobie wybaczyć, to niestety ale postaraj się , bo  od przebaczenia sobie samej należy zaczynać.

Sąsiadka mogła , ale nie wiesz tego na pewno, to są Twoje domniemania, najlepszym wyjściem byłaby szczera rozmowa z nią, pomódl się za nią i spróbuj tej rozmowy, będziesz wiedziała jak to się mówi "na czym stoisz". Nie można gnębić się domniemaniami, one zatruwają życie. Jej też będziesz musiała wybaczyć, bez tego ani rusz...

Ponadto...chyba najprościej spytać Roberta wprost , o co chodzi, byliście razem przecież, zapewniam Cię , że to najlepsze wyjście dla Ciebie, choćby rozmowa miała zaboleć. Jeśli się modlimy, to wypada  żyć w prawdzie , nie w domniemaniach.

Wesprę modlitwą +

 

Dorota
Dorota Sty 25 '16, 23:09

Mariolu, wszyscy jesteśmy słabi i często popełniamy błędy, których potem żałujemy. Po tym, co teraz piszesz pozostaje tylko modlitwa, masz właściwą intencję, ale jak widać w sercu  masz pragnienie być z Robertem, to się kłóci ze sobą.  Ufam, że mimo tego serce Twoje zgadza się  na inne plany Boga wobec Was.

Dorota
Dorota Sty 25 '16, 23:56

Chyba wolałabym w ten sposób skorzystać z tego, co mówi Bóg  przez Pismo Święte :)

Nie znam tej książki, ale już widzę ją w necie, jest to książka pisana przez Mormona, ma charakter ekumeniczny jednak i przedmowę napisaną przez  przedstawiciela naszego Kościoła,  osobiście po takie pozycje nie sięgam, ale nie jest zabroniona.

Edytowany przez Dorota Sty 25 '16, 23:57
Dorota
Dorota Sty 26 '16, 13:09

Wiem Mariolu, że to wydanie Werbistów, czytałam całą przedmowę nawet :)

Piszesz  o zaufaniu...wytrwaj więc w nim i w modlitwie. Niech Ci Bóg błogosławi!

Besia
Besia Sty 26 '16, 13:24

Dorotko poleciłaś czytanie Pisma Świetego na chybił trafił trzeba by dodać ,że tą praktykę stosować należy   koniecznie po modlitwie ,bo znam osoby ,które to traktują jak magię i tu jest niebezpieczeństwo .

Dorota
Dorota Sty 26 '16, 16:30

Besiu :) Gdzie ja poleciłam  takie czytanie Pisma Świętego...?  Napisałam , że "chyba wolałabym " w odniesieniu do  tego, jak uczyniła to Mariola, a to różnica. Ponadto modlitwa nie jest gwarantem  takiej formy pytania. ale to już w ogóle inny temat. Warto spojrzeć na niedzielną Ewangelię, ale i zapoznać się z tekstami  mówiącymi na temat przypadkowego otwierania Pisma Św.

Mariolu, myślę, że pootwierałaś jakieś furtki Złemu, nie wiem, co rozumiesz pod pojęciem zaufania Bogu, ale w to zaufanie wchodzi również wiara w Sakramenty Święte,  m.in. Eucharystię, bez nich możesz być jak ta ryba bez wody. 

Edytowany przez Dorota Sty 26 '16, 16:32
Besia
Besia Sty 26 '16, 17:18

Dorotko napisałaś ,że wolałabyś posłużyć się czytaniem Pisma Świetego na chybił trafił wiem ,ze to było w odniesieniu do wpisu Marioli ,nie była to bezpośrednia zachęta ,ale ktoś mógł tak to odebrać ,nie wiesz kto to czyta i jak to odbierze .Ja ze swojego doświadczenia wiem ,ze wielu ludzi podchodzi do takiego czytania Pisma Świętego w sposób magiczny i jestem bardzo na to wyczulona i dlatego zwróciłam uwagę ..Pisma czytałam na ten temat i opinie znam  jak też niedzielną Ewangelię :)Nie jestem przeciwniczką takiego czytania Pisma Świetego ,ale wyczulam ,żeby nie podchodzić do Biblii jak do księgi  zaklęć i o to mi chodzi w mojej uwadze ,.

Edytowany przez Besia Sty 26 '16, 19:21
Dorota
Dorota Sty 26 '16, 20:08

Besiu, czytanie Pisma Świętego na chybił trafił nie jest niebezpieczne.  Ja dopóki nie wzięłam się za same Ewangelie, w taki sposób  wybierałam słowo na dany dzień, rozważałam go i żyłam nim. W tym kontekście też odniosłam się do tego , co powiedziała Mariola.

Natomiast inna sprawą jest szukanie odpowiedzi na swoje problemy, tu wydaje się gorszym korzystanie z innych treści niż Pismo Święte, a ponadto znając skłonności ludzi  może stać się to niebezpieczne, wręcz podchodzące pod magię, zależy to od naszego ducha. .

Mariolu , opisałaś swój fragment  z życia , które nie  jest zwyczajne , ponadto przestałaś chodzić do kościoła, na Mszę Świętą, tu powinna zapalić Ci się lampka , że Twoja relacja z Bogiem nie jest taka jaka powinna być. Coś Cię od Eucharystii odciąga. No i Sakrament Pokuty ...co z nim...? 

Chyba, że nie jesteś katoliczką, ale z Twego pisania wynika , że nią jesteś.

Edytowany przez Dorota Sty 26 '16, 20:11
Besia
Besia Sty 26 '16, 20:24

Dorotko oczywiście wielu ludziom może pomóc tak jak Tobie i cieszę się z tego ,że tak podchodziłaś to tego i tak się powinno własnie robić ;) Niestety znam wiele osób ,które traktują właśnie szukanie odpowiedzi jak zaklęć i na prawdę przeróżne rzeczy z tego wychodziły dlatego wyczulona jestem na to .Dziękuję ,ze napisałaś w jakim konteksie się odnosłaś to teraz jest zrozumiałe myślę dla wszystkich ;)

Dorota
Dorota Sty 26 '16, 21:24

Okey, rozumiem...Niepotrzebnie więc wspomniałaś o tym wszystkim, nie pisząc jednocześnie  , że teraz jest  inaczej. Nie pozostaje  nic innego więc,  jak to co teraz czynisz, skup się tylko na Maryi i Jezusie , nie wracaj do tego, co było, a przynajmniej staraj się nie wracać.

Edytowany przez Dorota Sty 26 '16, 21:25
Besia
Besia Sty 26 '16, 21:31

Mariola pamietam w modlitwie+

 

Besia
Besia Sty 26 '16, 21:54

Mariolu jeżeli  czytasz Pismo Swiete chcąc pogłębić swoją wiarę,  usłyszeć głos Pana Boga to nie jet złe ,mnie chodziło ,zeby nie traktować takiego czytania  jak magii ,no i na pewno lepiej tak jak pisze Dorota opierać się na Piśmie Świetym,niż na tej ksiażce .

A te podejrzane  ksiażki o Aniołach  najlepiej spalić ,żeby nie dostały się kiedyś w nieodpowiednie ręce i kogoś nie sprowadziły na złą drogę .

Edytowany przez Besia Sty 27 '16, 12:29
Besia
Besia Sty 26 '16, 22:21

Jak masz jakieś wątpliwości ,rozterki , a jak  piszesz ,że masz z proboszczem dobre stosunki to moze warto umówić się na spotkanie porozmawiać ,taka rozmowa też dużo może  Ci pomóc ;) Będziesz  miała wsparcie duchowe ,a to ważne na pewno dla Ciebie;)

Edytowany przez Besia Sty 26 '16, 22:44
Besia
Besia Sty 26 '16, 23:10

Mamy teraz Rok Miłosierdzia Bożego to wielki  czas łaski oddaj się Miłosierdziu Bożemu ;)

 

Dorota
Dorota Sty 26 '16, 23:18

http://mateusz.pl/pow/pow-001001-czytanie-pisma.htm

http:///...owe-otwieranie-pisma

http://gosc.pl/doc/1162804.Biblia-daje-mi-swiatlo/2

Tu podaję linki na temat otwierania Pisma Św. na chybił trafił, warto się z nimi zapoznać.

Monika
Monika Sty 27 '16, 07:05

A ja bym mimo wszystko poszukała tych książek i je spaliła. Nie wyrzuciła do śmietnika ale własnie spaliła. Być może one są źródłem Twojego niepokoju nawet jeżeli są schowane. Zrób to dla swojego bezpieczeństwa. 

Dorota
Dorota Sty 27 '16, 08:24
Tak, Moniko. Nie można takich rzeczy przetrzymywać w domu, napisałam Marioli o tym na PW . Każdy z nas powinien przyjrzeć się temu, co ma w domu, nie tylko chodzi o książki ale i obrazy, figurki z różnych kultur itp.
Besia
Besia Sty 27 '16, 13:17

Dziękuję Dorotko za linki ,mam nadzieję ,że pomogą Marioli i innym osobą zainteresowanym ;)

Mariolu ja jak poprzednio zachęcam do rozmowy z osobą duchowną ;)