Loading...

Prosba o nauke. | Forum Nowenny Pompejańskiej

lepiejzostacanonimem22
lepiejzostacanonimem22 Mar 30 '16, 04:51


Witam wszystkich mam ogromny problem ze soba I prosze was o wsparcie. Mam pare bardzo istotnych dla mnie pytan I jesli ktos naprawde zna odpowiedz, z calego serca dziekuje za szczere odpowiedzi. Zaczne od tego, ze jestem katolikiem staram sie chodzic do kosciola, natomiast, bardzo malo sie modle w zasadzie praktycznie w ogole, u spowiedzi sw dawno nie bylem. O to kilka meczacych mnie pytan:

- Jak sie dobrze wyspowiadac? ( co jesli ktos nie zaluje pewnych grzechow??)

- Jak sie modlic? czy podczas rozmowy w modlitwie odczuwacie obecnosc Boga? da sie to wyczuc?

- Czym jest nowenna pompejanska( od czego ja zaczac, jak odmowic ja poprawnie, czy trzeba sie do niej wczesniej przygotowac?, czy mozna ja odmowic w kilku intencjach jednoczesnie jesli sa w jakis sposob powiazane?)

Naprawde dziekuje kazdemu kto w jakikolwiek sposob odpowie  na nurtujace mnie pytania. ( Dodam ze kiedys sie modlilem, ale nigdy nie czulem zadnej wiezi z Bogiem, nie czulem modlitwy, nigdy moje prosby sie nie spelnily)

Monika
Monika Mar 30 '16, 07:17

a najlepszym przygotowaniem się do odmawiania Nowenny jest szczera spowiedź więc chyba masz nad czym pracować :) 

Renata
Renata Mar 30 '16, 10:17

Po prostu idź do spowiedzi i powiedz na początku to,o co nas pytasz. Ksiądz na pewno odpowie na nurtujące Ciebie pytania,pomoże rozwiać wątpliwości,wytłumaczy...I pamiętaj o jednym,modlitwa nie może być tylko błagalna,roszczeniowa.Pogadaj z Panem Bogiem ot tak zwyczajnie,po ludzku.Powiedz jak bardzo Go kochasz,opowiedz  swoim życiu itd....Powodzenia i wytrwałości Ci zyczę.

Dorota
Dorota Mar 30 '16, 16:40

Reniu, nie da się tak prosto...

Spowiedź to oskarżanie siebie przed Bogiem , a nie rozmowa , pytania nasze , to jest Sakrament Pokuty. Natomiast nasz Anonim może podejść faktycznie do konfesjonału i poprosić kapłana o pomoc. Trzeba zwrócić uwagę , czy za nami nie stoją inni penitenci ( jeśli tak, lepiej po prostu powiedzieć  - potrzebuję pomocy księdza - i wyjaśnić o co chodzi). Kapłan może się umówić  na spotkanie, albo wykorzystać  moment braku innych spowiadających się i wtedy udzielić odpowiedzi. Ponadto niekoniecznie  odpowie na pytania dotyczące  Nowenny Pompejańskiej. wielu kapłanów jej nie zna , albo zna pobieżnie. Mamy o Nowennie wiele tutaj , jak i na bratnich portalach. 

Napisałaś :"I pamiętaj o jednym,modlitwa nie może być tylko błagalna,roszczeniowa." . Ufam, ze tylko tak Ci wyszło, ale sformułowanie "modlitwa roszczeniowa" nie jest fortunnym określeniem. roszczenie to uprawnienie do żądania określonego zachowania się przez drugą stronę. Nie może to się nazywać w ogóle naszą modlitwą, bo Bóg nam nie jest nic winien. Ktoś mógłby pomyśleć, ze można tak się modlić, a to zachowanie  grzeszne  nie modlitwa.

Co do ostatniego, bardzo dobra rada, jeśli ktoś nie zaznał więzi z Bogiem , to najpierw  wskazane jest poprosić  Ducha Świętego o światło i porozmawiać z Nim ( w tym przypadku  wskazany jest monolog, aby właśnie wszystko szczerze wypowiedzieć przed Bogiem, kim się jest, jakie są nasze bolączki, oczekiwania , wszystko to o czym  chcielibyśmy porozmawiać ), to później można  powtórzyć już bez stresu księdzu.

Dorota
Dorota Mar 30 '16, 17:06

Do lepiejzostacanonimem22 :

Marcin bardzo dobrze napisał o żalu za grzechy i o modlitwie, żal , inaczej skrucha to  jeden z warunków dobrej spowiedzi.  Musimy ten żal mieć, bo inaczej po co w ogóle przyszliśmy do spowiedzi, jaki ona ma sens  wtedy...? Ponadto taka spowiedź bez skruchy może stać się  spowiedzią świętokradzką , a po niej Komunia Św. Świętokradzka, to może nas prowadzić do wielkiej zguby.   http://www.katolik.pl/...lu-,1374,416,cz.html radzę przeczytać to i w ogóle poszukać linków o spowiedzi, o przygotowaniu do niej itd. 

Zadbaj o swoją duszę...

Jaro
Jaro Kwi 2 '16, 11:14

Słusznie mówi Dorotka, ponieważ w Ps 50 napisano:

5 Uznaję bowiem moją nieprawość, 
a grzech mój jest zawsze przede mną. 
6 Tylko przeciw Tobie zgrzeszyłem 
i uczyniłem, co złe jest przed Tobą, 
tak że się okazujesz sprawiedliwym w swym wyroku 
i prawym w swoim osądzie.