Loading...

Pomoc w ułożeniu intencji. | Forum Nowenny Pompejańskiej

Lokalizacja tematu: Forum » Różaniec » Mam pytanie o...
Paweł
Paweł Oct 14 '16, 12:57

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, a Najświętsza Maryja pozdrowiona.

Kochani, od pewnego czasu zmagam się z poważnym dla mnie problemem. Mam 21 lat i od 5 miesięcy jestem w związku z dziewczyną, jest to moja pierwsza dziewczyna. Od pewnego czasu (2-3 miesiące) chodzę zdołowany, nie czuję się szczęśliwy, ciągle mam jakieś obawy i lęki związane z moim związkiem, zacząłem dostrzegać jej wady, które zaczynają mi przeszkadzać. Najgorsza z nich to chyba jej nadwrażliwość. To ona sprawia, że nie czuję się do końca swobodnie w tej relacji, to ona sprawia, że czuję lęk przed popełnieniem jakiegoś nawet niewielkiego błędu. Boli mnie też czasem jej stanowczość... Mam wrażenie, że ona czasem traktuje swoje zdanie, jako święte, że zawsze musi mieć rację i nie chce przyznawać się, że jej nie ma. Ale są też inne wady, nie będę ich wymieniał. Ja też jestem nadwrażliwy i to też mi przeszkadza. Ona jest takim typem księżniczki, która wszystko by chciała, chce się czuć wyjątkowo, ale aż z przesadą.

Do czego zmierzam... Chciałbym abyście pomogli mi ułożyć intencję w jakiej mam się modlić, jak wiadomo Nowenna Pompejańska dopuszcza tylko jedną intencję. Pomimo wielu wad, kocham moją dziewczynę i bardzo bym chciał być z nią szczęśliwy, bo to dobra dziewczyna, ale te lęki i obawy przeszkadzają mi w tym, ciągle się czymś martwię. Każdy mały błąd sprawia, że bardzo się przejmuję i boję się o naszą relację. Chciałbym prosić Maryję o szczęście, pokój serca, o zabranie tych lęków, o cierpliwość do znoszenia tych wad, o to, aby nauczyła mnie i moją dziewczynę kochać siebie nawzajem jeszcze bardziej... tylko nie wiem czy to wszystko zostanie potraktowane jako jedna intencja. 

 

Pozdrawiam was !

Edytowany przez Paweł Oct 14 '16, 13:01
Dorota
Dorota Oct 14 '16, 19:39

Pawle, pisałeś już tu nieco o tym jakiś czas temu, jakieś znajome to pisanie mi wyglądało i sprawdziłam,  i tak jest...

Spójrz , problem poruszałeś  we wrześniu, dziś wychodzi , że Nowenny jeszcze nie zacząłeś, czekasz na pomoc w ułożeniu intencji, a intencja winna iść z Twojego serca.  To Twoje serce winno  Ci podpowiedzieć, co Ci  na tę chwilę najbardziej potrzebne. 

Patrząc jednak na Twe pisanie, ja  na Twoim miejscu podjęłabym intencję o pokój serca. Maryi zapewne będzie się ona podobała. Dlaczego...? Bo to dzięki pokojowi  serca nasze relacje międzyludzkie nabierają pięknych kształtów, a i nasze serce nie ma obaw , lęków, staje się spokojniejsze, cierpliwe...czyli wszystko to, o czym dalej piszesz...

Decyzja jednak należy do Ciebie  , życzę Ci , by była ona właściwa :)

Może zanim ją podejmiesz  pomódl się dziesiątka Różańca o światło Ducha Świętego w tej sprawie...

Niech Cię Pan Bóg błogosławi! ♥

Paweł
Paweł Oct 15 '16, 00:24
Faktycznie, nawet nie zauważyłem, że już tyle czasu minelo od września. Nie zaczalem nowenny, bo po prostu nie mogłem się zdecydować jak nazwać intencje. Brakuje mi wielu rzeczy... Szczęścia, pokoju serca, cierpliwości, swobody, bycia sobą, ale to wszystko ma związek z moim związkiem. Nie rozumiem czegoś. Moja relacja oparta była na dużym bólu i cierpieniu, ponieważ gdy dziewczyna ta zaczęła mi się podobać, była w związku z innym. Wyznalem jej uczucia, ale dostałem kosza, bo miała chlopaka. Miałem do wyboru 2 opcje: albo odpuścić, albo wziąć krzyż i czekać z nadzieją. Wybrałem drugą opcję. Przez 3 miesiące żyłem w cierpieniu, ciągle miałem doły, bardzo mało jadłem, budziłem się w nocy ,każdy dzień był bardzo bolesny. I przez te 3 miesiące codziennie modlilem się o rozeznanie "Panie Boże jeśli masz wobec nas jakiś plan spraw abyśmy byli razem, natomiast jeśli uważasz, że nie jesteśmy sobie pisani, zabierz to uczucie ode mnie". Skończyło się na tym, że po 3 miesiącach zerwała z chłopakiem. Już wtedy coś do mnie czuła, ale chciała być w porządku i nie mogła zerwać z nim ze względu na mnie. Nie wiedziała co robić, więc postanowiliśmy, że zerwiemy kontakt. Też modliła się o rozeznanie. Po tych 3 miesiącach naszej znajomości zrobiliśmy to, zerwalismy kontakt, ale na następny dzień ona z nim zerwała. Mówiła, że nie zrobiła tego ze względu na mnie, że Pan Bóg dał jej znak. Pan Bóg działał, bo oddaliśmy mu to, zerwalismy kontakt, żeby On mógł działać. Teraz jesteśmy parą, ale zastanawia mnie jedna rzecz. Dlaczego od momentu rozpoczęcia znajomości, od 9 miesięcy ja wciąż cierpię, wciąż mam lęki, nie czuję się szczęśliwy z nią.. Kocham ją, ale nie czuję się szczęśliwy. Modlilem się o rozeznanie, ciężko było pozwolić Bogu aby działa się Jego wola, mając świadomość, że może być inna niż moja, ale zrobiłem to, z trudem, ale pozwoliłem mu. No i skoro to wszystko tak się ułożyło, skoro Bóg chciał tego związku, to dlaczego nie jestem w nim do końca szczęśliwy, dlaczego wciąż mam lęki i obawy, dlaczego przy niej czuję się mniej swobodnie niż bez niej? Dlaczego jak wracam od niej do domu to czuję uśmiech na twarzy? Jaki w tym wszystkim sens? To mnie zastanawia. Może to ja popełniłem gdzieś błąd, może tylko wydawało mi się, że oddałem mu tą relację?
Edytowany przez Paweł Oct 15 '16, 00:30
Paweł
Paweł Oct 15 '16, 10:47
Dorotko, przespałem się z tym i uznałem, że najbardziej brakuje mi szczęścia w związku, szczęścia z tą konkretną osobą, z którą jestem teraz w związku. Czy może być taka intencja?
Jugi
Jugi Oct 15 '16, 21:20

Dlaczego pytasz nas czy moze byc taka intencja? To chyba Twoja sprawa w jakiej intencji bedziesz sie modlil. tak samo pytania czy jest dobrze sformułowana.. jezeli nie bardzo jest w niej sens to i tak co z tego? Maryja zna Twoje serce na wylot i doskonale wie o co prosisz mimo ze nie potrafisz tego ubrac w slowa. Maryja z Bogie zawsze sobie poradza z intencja nawet kulejaca :)

Paweł
Paweł Oct 16 '16, 10:25
Bo chcę zrobić to najdokładniej i nie wiedziałem do końca czy może być intencja "o szczęście w związku i pokój w sercu" - te dwie rzeczy w jakiś sposób się ze sobą łączą, ale wciąż mam wątpliwość co do tego czy mogę traktować to jako jedną intencję. Ale już nie będę dłużej czekał. Zacząłem już NP właśnie w tej intencji - o szczęście w związku i pokój w sercu. :)
Edytowany przez Paweł Oct 16 '16, 10:26
Jugi
Jugi Oct 16 '16, 12:13

Maryja i tak wybierze dla Ciebie ta wlasciwa i najbardziej Ci potzrebna opcje :)

Edytowany przez Jugi Oct 16 '16, 12:13
Paweł
Paweł Oct 17 '16, 02:19
Super. Czyli nie skupiać się tak na samej intencji, tylko na tajemnicach, bo Maryja i tak wie jaki mam problem? Nawet jeśli ja konkretnie nie potrafię go nazwać? :)
Jugi
Jugi Oct 17 '16, 09:13

oczywiscie. Ona wie wszystko. 

 

Piotr
Piotr Oct 19 '16, 21:44

Dla wszystkich, którzy mają problem z odnalezieniem intencji:

Moja modlitwa.
Boże Ojcze Wszechmogący przez Twego Syna a Pana naszego Jezusa Chrystusa, proszę Cię, naucz mnie modlić się, aby moja modlitwa wypełniona była wiarą, ufnością, pokorą i dziękczynieniem.
Obdarz mnie łaską mądrości, abym wiedział o co Cię prosić, by było zgodne z Twoją wolą.
Proszę Cię ześlij mi Twojego Ducha aby mnie prowadził, umacniał i pouczał.
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu jak była na początku teraz, zawsze i na wieki wieków .
Amen