Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
Witaj Anetko....
Zwykle tak bywa , że podczas Nowenny dzieją się różne rzeczy, najlepszym wyjściem wtedy jest trwanie nadal na modlitwie i zaufanie Bogu i Maryi, że słyszą Twą intencję i wiedzą o Twych emocjach . Pomyśl jednak nad tą Twoją złością, czemu akurat ona i do kogo jest skierowana. Emocje jakoś zawsze nami targają, ale nie możemy w tych złych trwać, bo one nas wyniszczą.
Postaraj się wyciszyć swe serce i skupić się na spotkaniu z Bogiem i Maryją.
Niech Maryja spokojnie przeprowadzi Cię przez tę Nowennę ♥
Oddaj Anetko więc tę złość Bogu ..."Panie Jezu oddaję Ci wszystkie moje złe uczucia , emocje , które mną targają , nie chcę , by one mnie niszczyły, przemień je w dobro , proszę "...tak po swojemu...