Posłuchałam Mikołaja i chcę zwrócić uwagę na to, co wiąże się ze słowem "urzeczywistnianie", po komentarzach pod filmem widać niezrozumienie, warto więc przesłuchać jeszcze raz i wejść to sercem, z pomocą Ducha Świętego, a także na słowa Mikołaja "wartość ma to, co Jezus Chrystus robi przez Ciebie". Mikołaj bowiem pięknie odniósł się do słów św. Pawła :
" Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił. Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili. " Ef.2, 8-10
Nasze dobre uczynki innymi słowy są ważne , o ile będą zanurzone w Bogu, a wiemy jak to z nimi jest, jaka intencja często w nas jest , ta w głębi serca, by coś czynić dobrze, Są więc często gęsto bardzo niedoskonałe pod tym względem.
W sprawie naszego naprawiania się również Mikołaj ma rację, "samonaprawianie się " może nam wyjść , ale na dłuższą metę nie zda egzaminu raczej, jeśli nie będzie czynione z Bogiem , z Jego łaską , z którą również trzeba współpracować.
Tak pokrótce bym zinterpretowała film. A Maryja...oddajemy Jej wszystko, a jak mówią nasi święci ona wszystko , zanim to dotrze do Syna, potrafi upiększyć :)