Witam,
Zacząłem odmawiać nowennę pompejańską. Odmawiam ją przy codziennych czynnościach takich jak jazda autobusem, oglądanie telewizji, jedzenia itp. ze względu na to, że mam wrażenie, że normalnie nie dałbym jej rady odmówić. Czy ma sens odmawianie takiej nowenny ? Odmawiam ją w myślach. Już prawie kończę część błagalną. Czasami się gubię i przez to jeszcze raz odmawiam dla pewności odpowiednią tajemnicę.
witam, jasne ze mozesz :D ja tylko w taki sposob odmawiam bo inaczej nie bylabym w stanie :) nie wazne czy w myslach czy na glos, czy nic nie robisz, czy np sprzatasz.. wazne ze odmawiasz:)
Tak, Jugi dobrze napisała. Ja zawsze tak odmawiam, ale zawsze bardziej jestem skupiony na modlitwie niż czynnościach :)
Ja pracuje na basenie. Całymi dniami pilnuje - patrzę na ludzi - w wodzie. Czasem muszę wyglądać na szurniętą, bo patrzę w jeden punkt i coś mówię pod nosem (nie potrafię odmawiac w myślach tak by się nie zgubić). Coś jakbym czarowała :D :D
Ja często jak odmawiam właśnie nowennę w ten sposób to często się gubię, która dziesiątkę odmawiam i dla pewności często odmawiam daną dziesiątkę od nowa. I nie wiem czy to dobrze, że tak odmawiam, ale chyba lepiej tak niż wcale.
To czy takie odmawianie jest dobre jak wyżej w poście napisałem ? Ponieważ często gubię się w dziesiątce różańca i zaczynam często ją od nowa ze względu na to, że słabo się na tym różańcu koncentruje jak odmawiam go wykonując inne czynności, ale inaczej wątpię, że dałbym radę go odmówić.
Damianie, na pewno jest to lepsze niż wcale, byle by modlitwy nie lekceważyć, włóż swoje serce w nią i nie wracaj , jeśli Ci się wydaje , że za mało zdrowasiek odmówiłeś. Ja i zapewne wielu innych nie możemy z całą pewnością powiedzieć , że wszystkie zdrowaśki były odmówione w dziesiątce. I uważaj z tym wracaniem się , bo zły duch może Cię wpuścić w jakieś natręctwa. Jeśli uważasz , że dziesiątka skończona , to idź dalej i nie myśl , że Ci się coś wydaje, serce Twoje jest najważniejsze na modlitwie , nie jej formalność.
