Loading...

Czy wolno...? | Forum Nowenny Pompejańskiej

Lokalizacja tematu: Forum » Różaniec » Mam pytanie o...
Maja
Maja Oct 3 '17, 11:05
Kochani, czy można modlić się o pojednanie? Spotkałam się z opinią, że nie powinnam tego robić, bo nie wiadomo czy to nie jest sprzeczne z wolna wola tej drugiej osoby. Ja odczuwam ogromną potrzebę wyjaśnienia nurtującej mnie sprawy, paraliżuje mnie na tyle że nie jestem w stanie iść dalej. To co jakiś czas do mnie wraca i jest natarczywe. Druga strona niby deklaruje chęć rozmowy, ale na deklaracjach się kończy. Zupełnie nie wiem co.robic. Mam też ogromny problem ze sformułowaniem intencji, gdyż obawiam się właśnie o wolną wolę drugiej osoby i wolę Boga. Ale z drugiej strony, czy nie jest to aż niezdrowe? Idąc tym tropem nie powinno się zanosić swoich intencji... Jakiś rok temu odmawiałam NP w intencji uzdrowienia zranień pewnej osoby. Czułam się potwornie, nie udało mi się dokończyć nowenny z powodu pracy :/ ... Zauważyłam jednak zmiane w zachowaniu tej osoby. Kontakty się znacząco pogorszyły, aż w końcu zanikły... Moi znajomi postawili krzyżyk na sprawie. Uważają że nic nie da się zrobić i próbują mi to.wmowic. nie wiem co mam robić, może to głos Boga przez nich przemawia? A może wręcz przeciwnie? Otacza mnie strach i smutek gdyż zupełnie nie słyszę glosu Boga... Czy jest tu ktoś kto.moze mi to wytłumaczyć?
Maja
Maja Oct 3 '17, 12:43
Z problemami odnośnie NP spotykałam się, ale podczas odmawiania, nigdy po jej zakończeniu... Zastanawiam więc czy to próba wiary czy też wola Boga. Aby nie tracić wiary w sens modlitwy, mówię sobie że Bóg pewnie ma w związku z tym plan. Jedyne co czuje to to, że czuję ogromne miłosierdzie względem tej osoby.... Ale wszystko nadal pozostaje w kręgu moich domysłów. Znajomi i beznadzieja sytuacji, podszepty złego, zupełnie mi nie pomagają A po za tym: to właściwie o co mam się modlić? Jak?
Edytowany przez Maja Oct 3 '17, 14:21
Jugi
Jugi Oct 3 '17, 14:55
Hej. Oczywiscie że mozesz a nawrt powinnac bo to dobra intencja ma na celu niesc dobro pojedniania sie z bliznim. To ze sie bedziesz modlila nir oznacza ze sila sie to wydarzy. Jezeli dana osoba powie Bogu nie to go nie zmusi ale tez nie oznacza ze nie bedzie probowal do skutku.
Maja
Maja Oct 3 '17, 15:07
Nawet pomimo tego, że druga strona jedynie deklaruje chęć spotkania i rozmowy? Uwierzcie mi, ja czuję że ta sprawa jest jednym wielkim niedopowiedzeniem i nieporozumieniem i że konieczne jest pogodzenie się. Ponadto staram się nie obwiniać też o taki obrót sprawy drugiej strony. Myślę sobie, że może tej stronie nie jest łatwo, może coś ją "blokuje"... Poprostu nie mam nienawiści do tej osoby. Tym czasem wszyscy wokół uważają to za moją naiwność. I już wtedy nic nie wiem
Edytowany przez Maja Oct 3 '17, 17:19
Krzysiek
Krzysiek Oct 3 '17, 18:21

Módl się, nie poddawaj się! Ja modlę się o nawrócenie pewnej osoby i będę się o to modlił, aż do skutku.

Maja
Maja Oct 3 '17, 19:20
Bardzo Wam dziękuję za wsparcie. Już poważnie myślałam o zarzuceniu modlenia się w tej intencji. Wszystko zwyczajnie wskazuje na to że to jest nie do uratowania
Jugi
Jugi Oct 3 '17, 21:04
Przestan myslec po ludzku.. Jak sie modlisz to wszystko jest mozliwe,!
Maja
Maja Oct 3 '17, 21:12
I to muszę koniecznie zapamiętać
Sylwia
Sylwia Oct 4 '17, 00:09

Mimo, że po ludzku wydaje Ci się to "nie do uratowania", to dla Pana Boga wszystko jest możliwe. Nie poddawaj się :)

Maja
Maja Oct 4 '17, 08:24
Dodaliscie mi dużo otuchy bardzo Wam dziękuję!
Maja
Maja Oct 4 '17, 09:35
A czy w związku z tym moglibyście pomóc mi sformułować intencję? Może być coś jak "proszę o łaskę rozmowy i pojednania z X"??
Jugi
Jugi Oct 4 '17, 09:36
Moze