Mam pytanie: Odmawiam Nowennę Rozwiązującą Węzły w intencji znalezienia stałej pracy. Dziś 3 dzień Nowenny a ja mam rano rozmowę kwalifikacyjną. Miałam dziś sen, w którym szatan straszył mnie, że owszem dostanę tą pracę, o która się modliłam, ale on ześle na mnie tyle pułapek, tyle spotka mnie nieszczęść, że pożałuje tych modlitw. Kiedyś śniła mi się Maryja, która obiecała mi, że jeśli będę modliła się za pewnego mężczyznę, to finalnie będziemy parą, bo taka jest wola boża. Szatan w dzisiejszym śnie pokazał mi, że nie będziemy razem, że zrobi mi krzywdę. Jak w końcu dać szatanowi w łeb, żeby dał mi spokój?