Mam nurtujące pytanie, bardzo poważne. Odmawiam modlitwę za mój związek, bardzo chcę aby się udał, żebyśmy odnaleźli zgodę i taką miłość, która spodoba się Bogu. Cały czas targają mną wątpliwości. Kocham mojego partnera, ale przechodzimy kryzys. Wcześniej "nakryłam" go jak pisał z inną. To nie było znaczące pisanie, ale zasiało niepewność. Rozmawialiśmy na ten temat i obiecaliśmy sobie uczciwość. To powinno mi wystarczyć, jednak pojawia się we mnie chęć sprawdzenia tej partnera. Najdziwniejsze jest to, że zwłaszcza podczas odmawiania różańca, kiedy modlę się za nasz związek, gdzieś pojawiają się pomysły na jakąś "intrygę", odganiam te myśli, walczę z nimi. Czy ktoś odczuwał coś podobnego? Czuję się z tym źle...
Na górę
Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !