Loading...

Moja druga Nowenna | Forum Nowenny Pompejańskiej

Aga
Aga Gru 18 '12, 01:59
   Gdy zaczynałam odmawiać pierwszą Nowennę, (którą opisałam wcześniej i wyjednane łaski) miałam dwie intencje do Maryji, o zdrowie dla mamy i o szanse od chłopaka, który mnie zostawił po kilku latach i z czasem dołączyłam trzecią o zdrowie dla małej dziewczynki chorej na 2 nowotwory. Wiem, że niektórzy bardzo precyzyjnie trzymają się jednej intencji i odmawiają w dany sposób np. tylko wieczorem na kolanach. Ja odmawiam kiedy tylko mogę, jadąc gdzieś, idąc, o różnych porach dnia i nie potrafiłam wybrać tej najważniejszej intencji, choć zdrowie mamy przedkładałam nad inne. Skończyłam ją 24 września. Mama wyzdrowiała, świadectwo opisałam wcześniej jakie inne łaski zostały wyjednane "przy okazji".

Minęło 10 dni od zakończenia 1 Nowenny, gdy zaczęłam odmawiać 2 Nowennę.
Intencje wymieniałam 2 te same co w poprzedniej, a że mama wyzdrowiała, modliłam się za chorą dziewczynkę i za chłopaka. Skończyłam odmawiać 27 listopada. Zwlekałam z opisaniem świadectwa tutaj, ponieważ nie do końca widziałam pomoc z góry. Z chłopakiem nie mam kontaktu nadal od 3 miesięcy, dziewczynka przyjmuje kolejna chemie.
W dodatku na mojej drodzę wyrastają przeszkody.. choroby w rodzinie, mnie zakwalifikowano do usunięcia pieprzyka który był wyglądał nieciekawie (a byłam na zwykłej wizycie u dermatologa z cerą i przy okazji obejrzał znamię),dwie wizyty w Centrum Onkologii,a teraz czekam na wynik. Do tego problem ze znalezieniem pracy, momenty załamania, jak wiele spraw pogarszało się zamiast poprawiać.

Ale wiem, że wszystko jest po coś. Nie zamierzam się poddawać, ani obrażać.
Ostatnio uświadomiłam sobie, że to, że wyleczyła mi się cera (z którą miałam problemy latami) i od kilku lat nie wyglądała tak dobrze jak teraz- od ponad miesiąca, dermatolog trafił z leczeniem, ale na pewno pomoc z góry nadeszła, bo stosowałam wiele maści, kremów, żeli itp. przez parę lat i nie mogłam wyleczyć skóry. Trafiłam na tego dermatologa i to pewnie też mnie poprowadziła Matka Boża, Opatrzność że akurat ten dermatolog wypisał mi też skierowanie do chirurga onkologa z tą zmianą i dzięki niemu mam już wycięte znamię, szybko się potoczyło wszystko.
Może jeszcze innych łask jest więcej, tylko potrzebuje czasu żeby je dostrzec. Muszę zawieść Matce Bożej i Panu Jezusowi kwiaty, złożyć u Jej stóp w podziękowaniu za łaski wyjednane po drugiej  Nowennie, których może jeszcze nie dostrzegam, a może dopiero się pojawią oraz za to co miałam, mam i co będę mieć.

Po zakończeniu tej Nowenny, zastanawiałam się czy odmawiać od razu 3  Nowennę, ale stwierdziłam że nie, że poczekam na natchnienie, albo wcale nie zacznę. Tak minęło 10 dni nadszedł 8 grudnia, pojechałam do kościoła, poszłam do spowiedzi i trafiłam na Mszę Świętą w kaplicy-Sanktuarium Matki Bożej Niepokalanej Królowej Różańca Świętego, była to Msza dla członków żywego różańca, ja nie należę, ale zostałam. Wtedy postanowiłam zacząć odmawiać 3 raz Nowennę Pompejańską tym razem tylko w 1 intencji o pojednanie z chłopakiem po raz ostatni. Dziś odmawiałam 10 dzień.

   Na którymś z kazań ksiądz powiedział, że należy się po prostu modlić w danych intencjach, że może nie spełnią się już, teraz, że może za chwilę, a może za jakiś czas, trzeba zaufać.
   A na ostatnim kazaniu ksiądz, polecił po prostu zapytać Pana Boga: - co mam czynić Panie ? (w jakichś potrzebach, problemach, kłopotach) i nie chcieć odpowiedzi od razu- ona przyjdzie w swoim czasie...

Dlatego ja pomimo, że ostatnio jest pod górę, modlę się dalej, choć czasem jest ciężko i te 4 części czasem ciężko się odmawia i bywa że się nie chce nic, to trwam.

I dziękuję za to forum, daje nadzieje, wsparcie :)
Z Panem Bogiem!



Assisi
Assisi Gru 18 '12, 10:47
Dziękuję Ci za świadectwo.. 
kasia
kasia Gru 18 '12, 11:07
Piękne świadectwo Aga
Besia
Besia Gru 18 '12, 13:46
Aga piękne świadectwo .