Czytam Państwa komentarze i dopiero teraz rozumiem. Jak dużo ułatwiają czyjeś słowa. To co sami dobrze wiemy, jak ktos ubierze w swoje własne słowa, tak dużo to rozjaśnia.. Do tej pory jak widziałam podczas NP jakąś przeciwność, brałam to jako karę za złą modlitwę i bardzo się zniechęcałam. Miałam kilka razy chęć przeerwać, ale udało się i trwam nadal, bo bardzo mi zależy na otrzymaniu łaski. Powiem tyle: rządzi mną miłość, a to jest silniejsze niż wszystko na ziemi. Liczę, że i ja zostanę wysłuchana. Dziękuję za słowa, które pozwalają tak wiele zrozumieć :)