Loading...

Nie dla Disneya | Forum Nowenny Pompejańskiej

Lokalizacja tematu: Forum » Różności » Książki i kultura
nemo
nemo Kwi 25 '13, 09:51
 

Zobaczcie sami jak szatan jest sprytny, istny profesor, który już od najmłodszych lat potrafi zniewolić człowieka......jesteśmy odpowiedzialni za siebie i swoje pociechy obyśmy ich nie stracili....

Nie dla Disneya
DISNEY ?
- UCZY NAS TEGO CZEGO NIE POWINNY UCZYĆ NAS BAJKI !!!
ZOBACZCIE SAMI
DISNEY A SATANIZM
STENOGRAM FILMU „DISNEY A SATANIZM”
Słuchajcie uważnie, ponieważ w filmach Disneya znajdują się elementy satanizmu, takie jak: CZARY, PORNOGRAFIA ORAZ SPIRYTYZM. Chcę opowiedzieć Wam jedynie o kilku z nich, ponieważ czas nie pozwala mi na więcej, albowiem pragnę, aby wasze domy były wolne od tych rzeczy, tak jak nasz dom jest wolny. Na przykład w filmie o „Syrence”… jak ten film się nazywa? - „Syrenka”? Jak to brzmi tu w Brazylii? - „Mała Syrenka”? „Mała Syrenka”. Spójrzcie tutaj, Kochani. Chcę, abyście spojrzeli na okładkę tej „Syrenki”. Jeśli spojrzymy na tą okładkę, pomyślimy i przeanalizujemy to, co znajduje się w trzeciej kolumnie licząc od prawej strony do lewej, to zobaczymy członek rozrodczy męski, płciowy - członek w wzwodzie.


Ten film, „Mała Syrenka” jest filmem dziecięcej pornografii. Podczas muzyki, słychać w tle słowa „Kissthe girl, Kiss the girl” (pocałuj dziewczynę, pocałuj dziewczynę) słychać jamajską grupę, która wymawia afrykańskie słowa przekleństwa każdego dziecka - podkreślam - każdego dziecka, które przysłuchuje się temu. Z kolei w filmie „Alladyn”, jeśli włączysz ten film w zwolnionym tempie, wówczas usłyszysz to, czego nie słychać podczas odtwarzania przy normalnej szybkości. Usłyszycie tam: „Dobrzy nastolatkowie ściągajcie swoje ubrania!”. Mówi on: „Dobre dziecko, nastolatku ściągaj swoje ciuchy!” Inny film, który wywołał wielką sensację ma tytuł „Pocahontas”. Wiecie co to oznacza „Pocahontas”? Czy zastanawialiście się co oznacza to indiańskie słowo „Pocahontas”? Jest to indiańskie słowo złożone z dwóch członów „poca” = duch i „hontas” = otchłań(piekło) czyli „duch przywołany z piekła”.

Gdy wymawiasz słowo „Pocahontas” przywołujesz diabła do siebie oraz do swoich dzieci… Oto czego Disney naucza nasze dzieci! Pornografii, spirytyzmu, satanizmu oraz zniszczenia. Jest również film zatytułowany „The Lion King” (Król Lew). Czasopismo TIME stwierdziło, że ten film jest najbardziej ohydnym filmem, najbardziej perwersyjnym i przepełnionym przemocą od wszystkich filmów jakie Disney wyprodukował. Te dzieci, które dziś oglądają „Króla Lwa” jutro staną się mordercami. Wiecie kto wyprodukował film „król Lew”? był nim homoseksualista, który już zmarł z powodu AIDS w Nowym Jorku. Nazywał się John Smith i był tym, który stworzył w tym filmie tego lwa, który chodzi w sposób zniewieściały. Widzieliście kiedyś zniewieściałego lwa? Muzyka z „Króla Lwa” pochodzi ze stylu New Age od Shirley McLain, tak że dzieciaki są przyklejone do telewizora, ponieważ ta muzyka jest muzyką pochodzącą z PIEKŁA, jest to muzyka poświęcona DIABŁU. A gdy puścicie „Króla Lwa w zwolnionym tempie, wtedy gdy uderza on swoimi łapami o ziemię a cząsteczki pyłu unoszą się w sam środek telewizora tworząc słowo SEX.S-E-X. Sex. I nadal wierzycie że Disney to rodzinna rozrywka? Naprawdę wierzycie w to? Wierzycie, że Disney jest dla dzieci? Pokaże wam coś, czego jeszcze nigdy dotąd nie widzieliście. Jest to raport doktora Jamesa Dobsona z programu zatytułowanego „Rodzina w centrum”. Jego książki są przetłumaczone na portugalski. Tu jest Myszka Miki przedstawiająca ostatni film Disneya. Chcecie poznać nazwę tego filmu?- „Dorastający gej” - „Dorastający homoseksualista”. Disney stworzył dwie homoseksualne Myszki Miki oraz dwie lesbijki: Myszki Minni. W filmie„Dorastający gej” rzecznik prasowy Disneya zaprasza wszystkich nastolatków płci męskiej, aby zgłębili „wspaniały świat homoseksualizmu”. Oto Disney!!! Michael Eisner, właściciel Disneya, który ma 60%udziałów, opuścił swoją żonę w Burbank, blisko mojego domu w Kalifornii i poślubił homoseksualistę trzy miesiące temu w Disney World, w Orlando na Florydzie.


Dziś dam Wam jedną radę w Imieniu Jezusa:

Nie wiecie czym jest Disney? Jest to IMPERIUM SZATANA! Uczynione z niesłychaną precyzją, aby zniszczyć wasz dom,aby zniszczyć WASZE dzieci! Tak więc daję Wam tę radę: ZNISZCZIE te filmy. Ochrońcie wasz dom od przekleństwa dnia jutrzejszego.
Link do tego filmu: http://www.youtube.com/watch?v=fEfT09qg-Nk
Zobacz także inny film o podobnej tematyce: http://www.youtube.com/watch?v=3XvvkJcZM-w
Tłumaczył AdamGołębiewski www.NieTylkoKonwersacje.com.
Film oraz podobnetematy można obejrzeć na str. www.EchoChrystusaKrola.net i www.prorocykatolik.pl
SKOPIUJ – ROZPOWSZECHNIAJ - ZANIEŚ WSZYSTKIM RODZICOM - I NIE TYLKO!!!

MÓWIMY GŁOŚNO N I E BAJKOM DISNEYA!!!!!!!!!!!!!!!





Mariusz
Mariusz Kwi 25 '13, 22:06
Wg. pana na filmie- wychowałem się na Kaczorze Donaldzie i ubóstwiam wręcz "Króla Lwa"- jestem więc dziś mordercą. Stąd moje pytanie- kogo dziś zabić?

Uważam że przekaz "Króla Lwa" jest jednym z najlepszych przekazów filmowych w świecie bajek EVER. No bo tu chodzi o to, żeby nauczyć się wyciąganie wniosków z własnych błędów zamiast uciekania od odpowiedzialności.


Chciałbym zwrócić uwagę na to, że szukanie na siłę penisów w rogu plakatu czy tym podobnych rzeczy jest dość "dziwne". Co w takim razie chcieli nam przekazać twórcy żarówek "Osram" albo batona "Mars" (w końcu od tyłu to znaczy...). Takich smaczków można doszukać się wszędzie. Obejrzcie sobie ten filmik- to dopiero są ukryte symbole :) http://www.youtube.com/watch?v=uSUC82Tf4uM


Na prawdę- apeluję o trochę zdrowego rozsądku. Jak się uprę to i w Reksiu znajdę podteksty seksualne itp. Założę się o to.

nemo
nemo Kwi 26 '13, 04:47
 

„Spytał diabeł człowieka :wierzysz w Boga ? No taaak, odpowiedział człowiek. A ja to wiem. Ponownie spytał diabeł; wierzysz w aniołów? Raczej tak. To takie barokowe, śmieszne amorki, odpowiedział człowiek. A ja to wiem. W końcu sam jestem aniołem. Ponownie spytał diabeł: a w szatana wierzysz? No coś ty, nie dajmy się zwariować. Szatan to bajka. Dlatego zwyciężam, odpowiedział szatan.” Bycie chrześcijaninem, świadomym chrześcijaninem to praca nad sobą dwadzieścia cztery godziny na dobę. Pan nasz Jezus Chrystus powiedział „.... «Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie». ” (Mt.4, 17)

Nawracajcie się a nie nawróćcie i macie spokój na całe życie. Św. Augustyn powiedział „raz wybrawszy co dzień wybierać muszę” W naszych czasach trzeba raczej powiedzieć raz wybrawszy co chwilę wybierać muszę. Nie ma w tych słowach przesady.

nemo
nemo Kwi 26 '13, 14:11
 

Proponuję jeszcze raz, bez emocji przeczytać artykuł. Książki, bajki nie są złe. Chodzi o to co Disney z nimi zrobił. Mam nadzieję, że termin oddziaływanie podprogowe nie jest obcym terminem. Pozdrawiam

Mariusz
Mariusz Kwi 26 '13, 20:24
Kto powiedział, że nie wierzę w diabła? I o przekazie podprogowym wiem więcej niż zapewne przypuszczasz. Tylko wiesz, dla mnie to jest śmieszne, jeżeli ktoś widzi w wieży penisa a przez pół sekundy w "Kto porwał królika Rogera" widać krocze czołowej famme fatale (w ogóle sama postać tej pani wskazuje, że może to być film nieodpowiedni dla młodszych).


Na prawdę- jeżeli iść w taka skrajność to 100% bajek ma podtekst satanistyczny albo zmusza dzieci do robienia czegoś złego- np struś pędziwiatr kaleczący kojota na miliony sposobów.


Za Disneyem masonem- nie jestem

Za wieloma produkcjami w tym za Królem Lwem- jestem za scenariusz jest genialny i powstał w oparciu o hamleta, nie jakieś inne źródła- jestem jak najbardziej na tak.

nemo
nemo Kwi 27 '13, 06:35

Polecam panu Mariuszowi i pani Renacie ten adres i proponuję uważną lekturę tej strony. Każdy artykuł. http://www.edukacjamedialna.pl/e107_plugins/content/content.php?content.104

Edytowany przez nemo Kwi 27 '13, 06:37
nemo
nemo Kwi 27 '13, 09:49
 

Naświetliłem pewien problem, który wielu chce pozamiatać pod dywan bo; nie dajmy się zwariować, bo nie jesteśmy oszołomami czy ciemnogrodem, bo poprawność polityczna to nasze drugie imię, bo świat już taki jest i mogą nas wyśmiać.

25To bowiem, co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi, a co jest słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi.
26Przeto przypatrzcie się, bracia, powołaniu waszemu! Niewielu tam mędrców według oceny ludzkiej14, niewielu możnych, niewielu szlachetnie urodzonych. 27Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, wybrał to, co niemocne, aby mocnych poniżyć; 28i to, co nie jest szlachetnie urodzone według świata i wzgardzone, i to, co nie jest, wyróżnił Bóg, by to co jest, unicestwić, 29tak by się żadne stworzenie nie chełpiło wobec Boga.
30Przez Niego bowiem jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem, 31aby, jak to jest napisane, w Panu się chlubił ten, kto się chlubi15. 1 kor. 1, 25-31


36A powiadam wam: Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu. 37Bo na podstawie słów twoich będziesz uniewinniony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony». Mt.12, 36-37


13Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. 14Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują! Mt.7, 13-14


21Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. 22Wielu powie Mi w owym dniu: "Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?" 23Wtedy oświadczę im: "Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!" Mt.7 21-23

życzę błogosławieństwa Bożego i wielu łask.

Mariusz
Mariusz Kwi 27 '13, 10:52
nemo ,czemu zasypujesz nas cytatami z Pisma Św.? I to jeszcze takie, żeby nam pokazać że jesteśmy tępi bo nie widzimy tego co ty. Ja sobie nie wyobrażam żebym na sądzie ostatecznym po ciężkiej harówie życia i podążania za Chrystusem usłyszał- "oglądałeś Disneya, idź precz!"


A ty do tego dążysz, żeby z tego zrobić jeden z kluczy do nieba. Ja teologiem nie jestem ale podobnie jak Renata jestem z wykrzt. dziennikarzem i o manipulacji wiem sporo. Np. ty podałeś cytat, że nie każdy wzywający imienia Jezus wejdzie do królestwa Bożego, żeby zaraz potem nam pobłogosławić czyli można to odczytać "jesteście baranami, a teraz idźcie z Bogiem". Takie inteligentne obrażenie drugiego człowieka.


Pierwsze przykazanie- będziesz miłował Pana Boga swego z całego serca swego, całym umysłem i ze wszystkich sił swoich. A bliźniego swego jak siebie samego. I ja stawiam sobie przede wszystkim te słowa za cel zycia, nie bajki Disneya, bo co z tego, że ich nie obejrzę jak będę dla Boga i ludzi (delikatnie mówiąc) draniem.

nemo
nemo Kwi 27 '13, 17:40
 

Nikogo z państwa nie potępiam. Naświetliłem problem. Państwo mają do mnie o to pretensje?

Zgadzam się z autorami opracowań, które państwu przedstawiłem. Praktyki przedstawione w owych opracowaniach budzą mój i ,co państwa zdziwi, wielu moich znajomych duży niepokój. Przekonaliście mnie państwo do jednego. Do tego że katolicy- ale- mają się dobrze. Pozdrawiam

Mariusz
Mariusz Maj 6 '13, 17:16
Myślę, że Renata Cię wystarczająco napomniała co do Twojego sposobu myślenia więc oszczędzę sobie i Tobie powtarzania tego samego.


Nie oceniam Cię, myślę, że zapewne jesteś dobrym człowiekiem ale uczepiłeś się bzdur. Rozumiem, że Cię to niepokoi bo mnie też to zaniepokoiło ale to nie znaczy że wezmę kasety Disneya i spalę. To są pierdoły. Nie obraź się ale w Holandii i Belgi robi się z Kościołów dyskoteki, szerzy się otwarcie homoseksualizm itp. W krajach, gdzie Islam przeważa nad Chrześcijaństwem pali sie koscioły i obrzuca napalmem domy wiernych. Wyznawca Islamu może zgwałcić katoliczkę brutalnie i spotka sie to z aprobatą wielu hierarchów kościelnych. Naukowcy w USA(małe grupki na razie)zaczynają nam wmawiać że skoro życie zaczyna się od narodzin to można mordować dzieci do 9 miesiąca, bo one i tak nie mogły by nic zapamiętać z tamtego okresu. Kiedy powiesz gejowi, że nie podoba Ci się jego zachowanie to jesteś homofobem, ale jak on opluwa Twoją religię to jest postępowy i nowoczesny.


I teraz sam sobie odpowiedz- co jest ważniejsze? Pierdoły o przekazach podprogowych w bajkach Disneya czy realne uciski i ataki na kościół? Bo to jest pikuś w porównaniu do tego co dzieje się jawnie a media milczą po poprawność polityczna itp. (no chyba że sytuacja dotyczy księdza pedofila to cały kraj o tym usłyszy, o świetnych kapłanach- cisza).


Możesz dalej trwać przy swoim, ale ktoś NA PRAWDĘ UFA JEZUSOWI, to takie przekazy podprogowe nie są w stanie go nawet tknąć, nawet drasnąć. 


Pobudki i powrotu do realnych zagrożeń kościoła życzę. Przepraszam jeśli za ostro ale już sie nie będę udzielać w tej dyskusji (bo jest bezsensowna) i zrobiłem to żeby mocno zaznaczyć mój stosunek do powagi problemu.


Postawmy Jezusa na pierwszym miejscu- wtedy wszystko będzie na swoim miejscu.

nemo
nemo Maj 6 '13, 18:39
 Bzdury, pierdoły ma pan prawo tak myśleć, pański wybór.
Cytat z nemo Nie obraź się ale w Holandii i Belgi robi się z Kościołów dyskoteki, szerzy się otwarcie homoseksualizm itp. W krajach, gdzie Islam przeważa nad Chrześcijaństwem pali sie koscioły i obrzuca napalmem domy wiernych. Wyznawca Islamu może zgwałcić katoliczkę brutalnie i spotka sie to z aprobatą wielu hierarchów kościelnych. Naukowcy w USA(małe grupki na razie)zaczynają nam wmawiać że skoro życie zaczyna się od narodzin to można mordować dzieci do 9 miesiąca, bo one i tak nie mogły by nic zapamiętać z tamtego okresu. Kiedy powiesz gejowi, że nie podoba Ci się jego zachowanie to jesteś homofobem, ale jak on opluwa Twoją religię to jest postępowy i nowoczesny. I teraz sam sobie odpowiedz- co jest ważniejsze? Pierdoły o przekazach podprogowych w bajkach Disneya czy realne uciski i ataki na kościół? Bo to jest pikuś w porównaniu do tego co dzieje się jawnie

Pan naprawdę myśli, że o tym nie wiem? że żyję w błogiej nieświadomości zagrożeń? Proszę pana materiały, które państwu przedstawiłem dotyczą jednego z ze sposobów niszczenia kościoła. Wpierw oddziałuje się na dzieci i młodzież a potem będziemy mieć na ulicach to czego pan uważa, że nie jestem świadom, że żyję w błogiej nieświadomości zagrożeń?

Proszę pana Z żoną jesteśmy zaangażowani w krucjatę różańcową za ojczyznę. Pan myśli, że mnie nie irytuje działalność lobby homoseksualnego? że spokojnie przyglądam się bezpardonowemu atakowi na księży? Nie wiem ale wydaje mi się, że pan skupia swoja uwagę tylko na tych wielkich problemach a lekceważy równie istotne sprawy jeśli nie ważniejsze.. Atak idzie szeroką fala wielopłaszczyznowo. By zniszczyć Kościół trzeba zniszczyć rodzinę. Papierz Jan Paweł II wielokrotnie podkreślał, że przyszłością kościoła są dzieci i młodzież. A pan uważa, że obrona dzieci i młodzieży, zwrócenie uwagi na zagrożenia to bzdury i pierdoły.

Mariusz
Mariusz Maj 6 '13, 21:34
Spoko, ja też jestem w krucjacie za ojczyznę. I co z tego? Zgadzam się z Renatą- dzieci chodzą jak w zegarku tylko do czasu az spotkają się z innymi dziećmi. Filmy Disneya nie niszczą rodzin przecież, to już są jakieś czcze insynuacje bo ja jestem dzieckiem kolejno: Disneya, Pokemonów, anime, Godzilli, wojowniczych żółwi ninja, marvela, power rangers, uwielbiam tolkiena, czytałem harryego pottera. I tu szok bo nie jestem mordercą, nie gwałcę, staram sie żyć Słowem Bożym, nawet nigdy nie byłem spisany. 


Cud?


Moja siostra także- a nawet należy ona do KSM'u. Koleżanka uwielbia Walle'go- tak tego, który pokazuje że niszczymy środowisko naturalne wokół nas a jest przewodniczącą tego stowarzyszenia. Dziwne jakieś, przecież Disney deprawuje i (cytując pana z linku pierwszego- dzieci oglądające Disneya to przyszli mordercy) zachęca do złego.


Zaznaczam, że chodzi mi o stary Disney, nie te badziewie w stylu Hannah Montany.


Także 100% poparcia dla Renaty, chyba że podasz mi jakieś konstruktywne argumenty i dowody np. świadectwo, że ktoś ma zrytą psychę przez bajki Disneya.


Obrona poprzez odgrodzenie od rzeczywistości? Nie wiem co gorsze, bajki Disneya z podprogowym przekazem (którego dzieci bez rozwiniętego popędu seksualnego i tak nie zrozumieją, serio) czy rodzic wymazujący treści z życia dziecka (dopóki nie pójdzie do szkoły i nie usłyszy że jest lamerem bo nie zna Króla Lwa- gwarantuję, że w końcu zobaczy tego KL, nawet bez pana wiedzy). No, ale co ja tam wiem, w końcu jestem ale-katolikiem.


Błogosławię i sam posiłkuję sie cytatem- "Zło dobrem zwyciężaj" bo zła nigdy nie wyeliminujesz poprzez utajenie go przed najbliższymi.

nemo
nemo Maj 7 '13, 07:49

Zastanawia mnie państwa alergiczna reakcja.Gdzie Państwo wyczytali,że ja trzymam dzieci pod kloszem i nie uświadamiam im zagrożeń, które niesie świat.Skąd przypuszczenie, że z dziećmi nie rozmawiam, że nie tłumaczę,że odgradzam od rzeczywistości. Atak państwa na moją osobę uświada mi jak wiele jest do zrobienia.Temu z dołu bardzo się nie podoba gdy obnaża się jego metody działania.Bardzo proszę z uwagą wysłuchać świadectwa pana Dokowicza.

Besia
Besia Maj 7 '13, 09:07

Kochani chciałam i ja coś dodać na ten temat .Ja zawsze uwielbiałam bajki ,mój syn też ,oglądaliśmy wspólnie ,może akurat Disneya nie wszystkie ,ale oglądaliśmy .Syn jest już dorosły i jak na razie nic się złego z nim nie dzieje .Jednak przypominam sobie ,że kiedyś był program o technomanipulacji i ukrytych treściach ,których nie widzimy ,a działają podświadomie ,było to na podstawie reklam .Ja byłam bardzo pewna siebie ,że mnie to nie dotyczy ,że jestem oporna i był test na końcu i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu okazało się ,że jestem podatna i to bardzo ,po głębszym zastanowieniu i przeanalizowaniu tego doszłam do tego ,że to niestety prawda .Tak ,że my naprawdę nie wiemy jak to działa ,jedni są podatni bardziej inni mniej ,a może niektórzy i wcale .Dlatego ukryte złe treści w tych bajkach myślę ,że są bardzo niebezpieczne z tego powodu ,że nie zdajemy sobie z nich sprawy ,łatwiej pokazać dziecku zło ,które widać ,rozmawiać z nim o tym ,ale ukryte złe treści ,których sami nie jesteśmy świadomi mogą mieć zły wpływ na dzieci ,bo gdzieś w podświadomości to przekazane zło siedzi ,oczywiście nie u wszystkich ,my nasze dzieci omadlamy to też z pewnością ochrania je ,ale ilu rodziców tego nie robi .Myślę ,że te złe przekazy pod płaszczykiem ładnej bajki zostały po coś tam umieszczone i to na pewno nie dla dobra dzieci. Dlatego dobrze o tym wiedzieć i być bardziej czujnym .Oczywiście nie uchronimy dzieci przed wszelkim złem ,bo to jest niemożliwe i tak jak piszecie ,może zdarzyć się ,że jak w domu nie obejrzą to obejrzą u kolegi ,ale dobrze jest wiedzieć ,że nie zawsze ładne bajki są do końca ładne ,oczywiście nie wszystkie .

Besia
Besia Maj 7 '13, 09:18

Oj szatan na pewno ,by się z kłótni na forum bardzo ucieszył więc nie róbmy mu tej satysfakcji ,oczywiście ,że każdy ma prawo do swojego poglądu i broni swoich racji ,bo też i na tym polega dyskusja ,ale jak będziemy robili to z miłością do siebie to i szatan nie będzie miał tu nic do roboty ,

Pozdrawiam serdecznie .

nemo
nemo Maj 7 '13, 16:32
 

Droga pani Beato, bardzo dziękuję Pani za ten mądry i wyważony głos. Mam nadzieję, że z moimi adwersarzami wreszcie dojdziemy do porozumienia. Zwróciła Pani uwagę na bardzo istotny element wychowania dzieci. Na modlitwę za dzieci odmawianą przez rodziców. Od dnia kiedy okazało się, że jesteśmy rodzicami modliliśmy się za nasze dzieci i czynimy tak do tej pory. Efekty naszych modlitw i czasu poświęconego dzieciom są widoczne. Od początku okazywaliśmy dzieciom, że ich sprawy są dla nas ważne. Nigdy nie rozmawialiśmy z dziećmi na zasadzie my mądrzy dorośli, oni dzieci głuptasy z ich małymi problemikami. Bardzo dużo dzieciom czytaliśmy, nigdy telewizją czy filmami, bajkami wyręczaliśmy się, by zająć czas dzieciom. Czas wolny mieliśmy, gdy dzieci poszły spać i wszystko było porobione. Mamy z dziećmi wspaniały kontakt. Modlitwa zawsze była obecna w naszym życiu rodzinnym. Owszem, były problemy z moim życiem duchowym, ale dzięki modlitwie mojej żony dzisiaj jest wszystko dobrze. Codziennie rodzinnie odmawiamy różaniec. Jest to stały i bardzo ważny punkt dnia. Gdy urodziły się nasze dzieci żona ofiarowała je Matce Bożej na wychowanie. Wielokrotnie doświadczaliśmy opieki Matki Bożej w naszym życiu małżeńskim czy rodzinnym. Maryja bezpiecznie przeprowadzała nas przez trudne sytuacje, które niósł i niesie świat. Podkreślam: przeprowadzała, a nie chowała pod kloszem. Nie raz było bardzo ciężko. Staraliśmy się nie unikać problemów ale z Bogiem je przezwyciężać. I tego uczymy nasze już nie małe dzieci.

Teraz przygotowujemy się do aktu całkowitego ofiarowania się Matce Bożej według wskazań

św. Ludwika Marii Grignion de Montfort. Jako ciekawostkę Państwu powiem, iż Matka Boża wybrała na datę ślubu.

Musieliśmy zrezygnować z pierwotnego terminu a kolejny wypadł …....siódmego października.

Jako, że był to październik przed ceremonią odmawialiśmy różaniec. Intencja jakoś tak ”sama” się nasunęła - za rodziny. Przepraszam panią Renatę za tych -ale- Pozdrawiam wszystkich gorąco.

Besia
Besia Maj 7 '13, 17:18

Piękne świadectwo ,żeby tak rodzice ofiarowali swoje dzieci Matce Bożej od urodzenia ,a najlepiej od poczęcia ,całe rodziny to na pewno nie było by tyle złego na świecie .Oj wspaniała data ślubu w święto Matki Bożej Różańcowej :)

My też dużo z synem rozmawialimy  i czytaliśmy dużo ciekawych książek ,wszyscy to bardzo lubiliśmy i oczywiście wspólna modlitwa bardzo wzmacnia i jednoczy rodzinę .Życzę owocnego przygotowania do całkowitego ofiarowania Matce Bożej ,to naprawdę wspaniałe . 

Pozdrawiam serdecznie ,z Panem Bogiem.

Mariusz
Mariusz Maj 7 '13, 22:08
Cytat z nemo

Zastanawia mnie państwa alergiczna reakcja.Gdzie Państwo wyczytali,że ja trzymam dzieci pod kloszem i nie uświadamiam im zagrożeń, które niesie świat.Skąd przypuszczenie, że z dziećmi nie rozmawiam, że nie tłumaczę,że odgradzam od rzeczywistości. Atak państwa na moją osobę uświada mi jak wiele jest do zrobienia.Temu z dołu bardzo się nie podoba gdy obnaża się jego metody działania.Bardzo proszę z uwagą wysłuchać świadectwa pana Dokowicza.


Sam polecałem to świadectwo na tym forum. Wszystko, co piszę piszę w oparciu o to co mówi ten pan w pierwszym filmiku i jak to mówi. I wypowiadam się tylko odnośnie do tego tematu, jakby zaistniała taka potrzeba, to w innym wątku stałbym murem za tobą nemo- po prostu na temat bajek Disneya mam swój pogląd, który staram się wzbogacać przykładami. Paradoksalnie ja pamiętam komiks w Kaczorze Donaldzie z serii "Gigant", gdzie Sknerus, żeby podwyższyć sprzedaż niezbyt smacznych batoników wpadł na pomysł przekazu podprogowego i udało mu się nawet wywrzeć wpływ na Donalda, ale siostrzeńcy zapobiegli głupocie wujka. Cały odcinek zdecydowanie potępił tego rodzaju praktyki. To tylko przykład.


Beatka- jak zwykle ratujesz sytuację, dziękuję :)


Żadnego ataku nie było nemo- to takie psychologiczne odczucie bo nas było dwoje a ty sam :) Całkiem normalne :)