Czytanie takich świadectw bardzo pomaga...wiesz, ja sama zaczynałam Nowennę trzy razy i dopiero teraz czuję że odmawiam ją tak jak trzeba, z takim nastawieniem w sercu jak trzeba. Bałam się, że się nic nie stanie, ale już od początku wszystko to, co szło nie tak idzie jakoś tak lekko! Sama nie wiem jak to wyjaśnić, ale w pracy, gdziekolwiek wszystko układa się łatwiej. Wierzę, że moja intencja zostanie wysłuchana, a nawet jeśli nie - cóż, nie będzie łatwo ale spokój duszy jaki daje Nowenna już teraz jest bezcenny.