Loading...

świadectwo | Forum Nowenny Pompejańskiej

Magdalena
Magdalena Lip 3 '13, 22:17
Nowenne znalazłam "przypadkiem", nigdy wcześniej nie odmawialam różańca. Nawet początkowo źle to robiłam i musiałam zacząć od początku. Intencja: uzdrowienie małżeństwa.
Bardzo chciałam uratować ten związek. Cierpialam okropnie. Podczas odmawiania nowenny wiele razy miałam zwątpienia, kolejne ciosy. W ostatnich dniach nowenny sprawy zaszły już tak daleko, że prawie bym jej nie dokonczyla. Z uwagi na wiele łask innych, których doswiadczylam ukonczylam ją.
Matka Boża dotrzymała słowa. Z dnia na dzień przestalam cierpieć, odczuwać złość, smutek, żal. Wielka radość pojawiła sie w moim sercu i duszy. Źródła jej nie umiem wskazać. Wszyscy bliscy moi nie mogli uwierzyć jak to możliwe. Nagle wiedziałam że chcę pozwolić odejść temu człowiekowi. Matka Boża uzdrowila mnie z niedobrego, niszczącego i nieodwzajemnionego związku.
Teraz jest ze mną i moje życie wygląda zupełnie inaczej niż przed nowenną. Wierzę, że jeszcze znajdę swoje szczęście, z Nią.
Modlcie się, bo Nasza Pani jest bezmiernie dobra i każdego przytula do swego serca.