Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
Czy naprawdę nie możesz zrozumieć jednej prostej rzeczy, że przez swój obrazek możesz "działać" na obecnych tutaj facetów w sposób zgoła nie licujący z charakterem tego portalu oraz niezgodny z celami, dla których tutaj przyszli? I że ponosisz współodpowiedzialność za wywoływane w ten sposób w innych reakcje? I że przejawem miłosierdzia wobec tych osób byłaby zmiana tego obrazka, skoro sygnalizują Ci, że ma on na nich niekorzystny wpływ? Nie zachowuj się proszę jak egocentryczne dziecko, które obraża się za to, że ktoś zwraca mu uwagę, a w ogóle nie próbuje zrozumieć, dlaczego jest upominane. Owszem, można robić co się chce nie zwracając uwagi na dobro innych i stawiając wyżej własną wolność i rzekome "prawo" postępowania według własnego widzimisię, ale to nie jest fair. Podobnie, jak uważam, że nie jest fair, że na tą sytuację nie reaguje administracja portalu.
Ręce mi opadły , boicie się pokusy powodowanej obnażonymi ramionami i nogami !!! Myślicie, że szatan jest tak głupi. To jest w tym najważniejsze. A jak Bóg każe Wam nawracać na swojej drodze życia ludzi z marginesu, prostytutki to powiecie im okryjcie się bo mnie rozpraszacie. Skromność ma wypłuwać z serca. Czy ze względu na skromność zakonnik kapucyn o. Knotz mówi dziękujcie Panu za sex w małżeństwie, który jest darem od Boga. Rozumiem skromność ze względu na szacunek osób i miejsca, ale nie popadajmy w tani faryzeizm. Zapewniam was pokusa rodzi się w umyśle, kobieta może byc cała zakryta, a szatan już pracuje i bedzie tak pracował, aż nie bedziesz mógł odmówić zdrowaśki nie bedziesz wstanie sie skupić. Skromność jest cnotą, skromność to coś więcej niż ubiór, to wewnętrzna dyspozycja, nastawianie całego swojego jestestwa ze względu na majestat Boga. Oddajmy Bogu chwałę ze względu na piękno kobiety i dziękujmy za to. Bardzo się wkurzyłem, chociaż nie jest to może, aż tak istotna sprawa, ale zawsze trąci mi to jakąś dziwną religijnością. Przepraszam
No i jeszcze jedno. Ojciec Pio mówiąc o skromność miał rację, zobaczcie w jakich czas żył. Sex wtedy stał się nagle powszedni jak jedzenie, upatrując w nim "wyzwolenie człowieka" z okowy zacofania. Wszystkie ruchy łącznie z hipisowskimi sex podawały jak tacę do śniadania. I dlatego grzmiał. I słusznie.