Wczoraj bardzo późno wracałam do domu, a musiałam jeszcze odmówić chwalebną część różańca. Ponieważ zbliżała się północ postanowiłam odmówić ją w autobusie. Nie mogłam skupić się tak dobrze, jak skupiam się podczas modlitwy w domu, ale bardzo się starałam. Po powrocie do domu poszłam od razu spać, ale obudziłam się o 4 w nocy, bo dręczyło mnie to, że odmówiłam ostatnią cząstkę nie w taki sposób w jaki bym chciała. Dlatego zmówiłam ją jeszcze raz w środku nocy.
Moje pytanie brzmi : Czy to nie jest problem, że odmówiłam go już ją północy? Będzie się liczyła na "konto" poprzedniego dnia?