Przy odmawianiu mojej nowenny,korzystałem z prezentu od siostry zakonnej,kuzynki zony,modlitewnika O.Stanisława Marii Kałdona OP pt.Nowenna do NMPR z Pompei,pdt.O wyproszenie łask w sprawach bardzo trudnych.A o co chodzi?W internecie przeczytałem,ze nowennę odmawiamy tak ,ze zaczynamy jak zwykły rózaniec dodając intencję i modlitwę na cześc NMPR,konczymy modlitwą błagalną i trzykrotnym westchnieniem.A w modlitewniku jest tak,ze oprócz tego przed omówieniem ,modlimy się do Św, Katarzyny ze Sieny,następnie przed kazdym dziesiątkiem jest modlitwa z hymnem >Witaj Królowo,Matko miłosierdzia...<Po skonczeniu kazdej części,modlitwa do Boga,następnie do św. Dominika i św.Katarzyny.Modlitwa błagalna do Królowej Rózanca Św. z Pompei oraz modlitwa błagalna po odmówionym rózancu.W taki sposób się modliłem.Internetowa instrukcja jest o wiele skromniejsza.A która właściwa,a moze obie?Kto wie ,niech mi odpowie.
Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !