Gratuluję Gosiu, gdy już będziesz gotowa to świadomie zaczniesz odmawiać Nowennę Pompejańską i na pewno ją skończysz. Tylko z rozwagą napisz sobie intencję bo wiele osób wymyśla coś na łapu capu a potem przeżywają jeszcze gorszy koszmar niż przed nowenną. Dobrze jest modlić się o uzdrowienie duchowe bo mając żal nie uzyska się nic dobrego. Znajoma powiedziała mi na początku: "Bez przebaczenia nie ma uzdrowienia".
Polecam Ci tę Koronkę którą modlił się ojciec Pio jest o wiele krótsza i nie trzeba jej odmawiać tak długo jak NP:
Koronka do Najświętszego Serca Pana Jezusa
Ojciec Pio codziennie odmawiał tę koronkę w intencji ludzi,
którzy polecali się jego modlitwom
1. O mój Jezu, Ty powiedziałeś: "Zaprawdę powiadam wam: proście, a otrzymacie, szukajcie, a znajdziecie, pukajcie, a będzie wam otworzone", wysłuchaj mnie, gdyż pukam, szukam i proszę o łaskę...
Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...
Najświętsze Serce Jezusa, ufam Ci i w Tobie pokładam nadzieję.
2. O mój Jezu, Ty powiedziałeś: "Zaprawdę powiadam wam: o cokolwiek prosić będziecie Ojca w imię Moje, da wam", wysłuchaj mnie, gdyż proszę Ojca w imię Twoje o łaskę...
Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...
Najświętsze Serce Jezusa, ufam Ci i w Tobie pokładam nadzieję.
3. O mój Jezu, Ty powiedziałeś: "Zaprawdę powiadam wam: niebo i ziemia przeminą, ale Moje słowa nie przeminą", wysłuchaj mnie, gdyż zachęcony Twoimi słowami proszę o łaskę...
Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...
Najświętsze Serce Jezusa, ufam Ci i w Tobie pokładam nadzieję.
O, Najświętsze Serce Jezusa, dla którego jest niemożliwe tylko to, aby nie mieć litości dla strapionych, dlatego miej litość nad nami, biednymi grzesznikami i udziel nam łask, o które Cię prosimy za pośrednictwem Niepokalanego Serca Maryi, Twojej i naszej czułej Matki. Św. Józefie, Przybrany Ojcze Jezusa Chrystusa, módl się za nami.