Zaloguj

Znowu na leząco. | Forum Nowenny Pompejańskiej

Lokalizacja tematu: Forum » Różaniec » Trudności z różańcem

zbynio518 Sty 7 '14, 16:05

Dzisiaj znowu musiałem odmawiac nowennę na leząco,bo ból nie pozwalał inaczej.Gorsze ,ze trzyma do tej pory.Uparty jest szatan.Ja tez.Moje cierpienie jest niczym w porównaniu do innych.Widziałem to.Niedawno zresztą ,ja sam nie mogłem dojśc do łazienki,a dzięki nowennie w miarę funkcjonuję.Z resztą cierpienie wcale nie musi pochodzic od szatana.Nasz Pan tez nas uświęca w ten sposób.A tu juz kłania się dzisiejsza liturgia.Jak odróznic co pochodzi od Boga, a co od antychrysta.Wstyd się przyznac,ale ja nie wiem komu przypisac moje cierpienie.A jak Wy myślicie? Pomózcie.

Besia Sty 7 '14, 17:49

Duch Święty pomoże rozeznać jak się go prosi :)

Natalia Wrz 1 '14, 11:44

Niestety ja również miałam problemy z nowenną i przerwałam z powodu dolegliwości(działanie szatana) odmawianie i jest mi z tego powodu bardzo źle. Chciałabym bardzo zacząć od nowa tylko czasami brak mi sił

Małgorzata Kundzia Wrz 1 '14, 12:55

Zbyszku proś Boga a dostaniesz odpowiedz.

Ja przekonałam sie o tym niedawno.

Na odpowiedz czekałam 8 miesięcy ,ale przyszła.

Bardzo czytelna i wyrażna.

Ufaj i módl sie .Ja otulam Cie modlitwa i oddaje Matence w opieke.

Pozdrawiam serdecznie z Krakowa.

Pojade w Twojej intencji do Łagiewnik do Jezusa MIłosiernego,

tylko znajde dzien wolny w grafiku.

Nie poddawaj sie Zbyszku.

Jan Wrz 1 '14, 13:08

Zbyszku nie szukaj Złego ale oddawaj się Sercu Jezusa i Maryi.

My tego nie poznamy na ziemi a wszystko chcielibyśmy wiedzieć. I to też jest cierpienie

aneciak Wrz 1 '14, 19:22

Natalko ja caly zeszly tydzien taki mialam, najpierw walczylam z potwornym stanem depresyjnym, potem zebem, a pozniej z silne przeziebienie i goraczka, przewracalam sie o wlasne nogi, ale powiedzialam o nie, nie tak to nie bedzie, sciagnelam rozaniec na mp3 i modlilam sie w ten sposob, kolejnego dnia bylo juz ze mna lepiej i psychicznie i fizycznie:D

Karolina Gru 10 '15, 20:18

Odgrzewam temat :) Bo tez czesto modle sie na lezaco - mam taka prace, ktora fatalnie wplywa na kregoslup, w tej pozycji przynajmniej nie wylazi nosem. A bolesci w czasie odmawiania zawsze beda - podobnie jak ta dziwna nadwrazliwosc na dobro i zlo, i bardziej konkretne napasci.