Nie wiem od czego zaczac, ale czuje sie wobec Was troche zobowiazana, bo duzo mi daliscie, a ja mogloby sie wydawac, ze zniknelam z forum. Nie, nie zn...
Kochana, dzięki Tobie czytam teraz Moc uwielbienia. Zaczynam stosować, choć trudno dziękować za to, co wyprawia mój syn. Anetko, dziękuję Ci za tę radość bijącą z Twoich wpisów. Bardzo się cieszę Twoim szczęściem :)