Tymczasem słowa Pana i wierność im muszą kosztować. Inaczej bylibyśmy wyznawcami tzw. „świętego spokoju” a nie „Świętego w Trójcy Jedynego Boga”. Jezus oczekuje od nas przyznawania się do Niego. Ukrywanie wiary, kiedy przychodzi czas świadectwa, nie jest wyrazem pragmatyzmu, ale traktowania jej w sposób instrumentalny, przyznawania się do niej dla ziemskich korzyści. Cóż to za świadkowie, którzy milczą, kiedy ich głos w sprawie może wydać się decydujący?
/ fragm. rozważania do dzisiejszej Ewangelii- ks. Mirosław Matuszny.Tymczasem słowa Pana i wierność im muszą kosztować. Inaczej bylibyśmy wyznawcami tzw. „świętego spokoju” a nie „Świętego w Trójcy Jedynego Boga”. Jezus oczekuje od nas przyznawania się do Niego. Ukrywanie wiary, kiedy przychodzi czas świadectwa, nie jest wyrazem pragmatyzmu, ale traktowania jej w sp...Więcej…