Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
czytałam przepisy w książeczkach pani dr i już wiem że moja dieta bedzie przede wszystkim bazowała na sokach bo nie wiem czy starczy mi czasu na gotowanie osobno dla rodziny i osobno dla siebie. Mój mąż niestety nie naje sie jarską zupką....
Asiu kredyt ma to do siebie że jest oprocentowany i że trzeba go spłacać.
Miałam przyjemność obejrzenia już pewnego wywiadu z pacjentkami dr Biernat - Kałużą, które po roku wycofały się całkowicie ze sterydów.
Naciskały wówczas na ścisły weganizm, bez dodatku glutenu.
Było to około 3 miesięcy temu, wówczas całkowicie odstawiłam gluten i nabiał, bo mięsa nie jadam już od ponad roku.
Mam nadzieję, że poprawa się ukaże, bo chyba każdy ma jakąś swoją granicę wytrzymałości bólu :) a żyć trzeba..
cieszę się, że mogę choć troszkę jakoś pomóc. Nie jestem lekarzem,ani biologiem, jestem za to zwolenniczką zdrowego żywienia.
Co do Twojej choroby, to moim zdaniem powinnaś koniecznie wykonać test na nietolerancję pokarmową. Co z tego, że wykluczysz gluten, skoro może okazać się, że masz nietolerancję np. na jajka? Nietolerncji sama nie stwierdzisz (to nie takie proste jak przy alergii, bo skutki nie są od razu widoczne), trzeba zrobić testy. Nie będę rozwijać tematu, ale wrzucę Ci fragment ze strony dr. Ewy Dąbrowskiej:
" U niektórych chorych, szczególnie z chorobami z zakresu immunologii, endokrynologii, neurologii oraz gastroenterologii niektóre, niestrawione do reszty białka pokarmowe mogą przedostawać się przez nieszczelne bariery jelitowe (tzw. przeciekające jelita) do krwi, gdzie pobudzają produkcję przeciwciał (klasy IgG). Są to tzw. nietolerancje pokarmowe. Identyfikację takich pokarmów można przeprowadzić przy pomocy testu na nietolerancje pokarmowe (Food Detective).
W przypadku podobieństwa tych niestrawionych białek pokarmowych do własnych białek organizmu, może dojść do autoagresji, czyli niszczenia na drodze przeciwciał własnych tkanek np. tarczycy (choroba Hashimoto), wątroby (autoagresyjne zapalenie wątroby), stawów (reumatoidalny gościec), mięśni itp. Identyfikacja i wykluczenie z diety tych nietolerowanych pokarmów stało się w naszym doświadczeniu przełomowym momentem w leczeniu wielu przewlekłych, a nawet nieuleczalnych chorób."
resztę znajdziesz na stronie:
http:///...temid=10&lang=pl
znajdz na tej stronie akapit zatytułowany: "Rola nietolerancji pokarmowych w leczeniu chorób z autoagresji"
możesz też wklepać w wyszukiwarkę frazę: "Nietolerancja pokarmowa a RZS"
powodzenia, niech Ci Matka Boża błogosławi
bardzo Ci dziękuję, chyba tchnęłaś we mnie na nowo życie.
Dziś podczas modlitwy wręcz czułam "ciepło" i pierwszy raz od dawna uśmiechnęłam się szczerym uśmiechem :)
Szukam teraz miejsca na śląsku gdzie mogę to wykonać i biorę się do roboty!
Pozdrawiam bardzo, bardzo ciepło!