Dusze czyścowe maja ogromną moc wstawienniczą. Same sobie nie mogą wypraszać łask, ale mogą wypraszać je dla nas. Ja wierzę w takie historie, w czasie II wojny było wiele przypadków łask dzięki różańcowi chociażby. Czy w tym przypadku Bóg zmienił wolę ssmanów ? Tego nie wiem, raczej Pan Bóg miał dla tej kobiety jakiś plan, nie był to jeszcze czas na jej śmierć :) Nie dopuszczam do siebie myśli, że Pan Bóg może zgadzać się z wolą grzesznika, raczej daje mu czas na poprawę, na powrót i zależy jak ten czas jest wykorzystywany. Myslę, że jeśli sam grzesznik wybiera złą drogę, a ma wokół siebie osoby wstawiajace sie za nim i upraszajace dla niego łaske nawrócenia, to jest duża szansa na litość Boga. Najgorzej jest jak sie godzimy z tym, co złe i poddajemy mimo trudności. Ciężko jest rozeznać to właściwie tak, żeby targały nami jakieś wątpliwości.Najlepiej, tak jak radzi Dorota, nie poddawać się, odsuwać złe myśli, wybaczać. A dusze czyścowe proś o pomoc, mi ktos poradził zebym poszła na cmentarz, wybrała opuszczony grób i modliła się za tę osobę, zapalała jej znicz. Trzeba się chwytać wszystkiego z ogromna wiara, że Bóg nam to wynagrodzi upragniona łaską :)
Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !