Loading...

Błagam Was o modlitwę! | Forum Nowenny Pompejańskiej

Karolina
Karolina Lut 14 '14, 12:05
Witam Was wszystkich,mam dopiero 16 lat,ale zaczęłam modlić się nowenną pompejańską i innymi modlitwami za wstawiennictwem świętych.Dlaczego się modlę?Ponieważ boję się,że mój największy koszmar stanie się rzeczywistością,że moja ukochana mama może mieć raka.Rodzina to jedyne dobro jakie posiadam w życiu,nie jestem typową nastolatką,raczej nie mam przyjaciół,nie chodzę na imprezy.Z każdym drobiazgiem chodzę do mojej mamy,kocham ją nad życie i moje życie oddałabym za nią.Tak bardzo się boję,że Bóg nie wysłucha,wszyscy piszecie o spokoju jakiego doznajecie w czasie trwania modlitwy,ja tego nie odczuwam,wciąż się boję,płaczę,każdy dzień to koszmar.Nigdy nie poradzę sobie bez mojej mamusi,nigdy,nachodzą mnie najgorsze myśli,że jak ma odejść,to razem ze mną,ale właśnie chodzi o to,by nie odchodziła,by choroba okazała się po prostu błędnymi podejrzeniami.Błagam Was dlatego moi Drodzy,módlcie się za zdrowie cielesne mojej mamusi,tak bardzo chcę jej dobra.Nawet sobie nie wyobrażacie co przeżywam,już praktycznie nie sypiam,ciągle budzą mnie te złe myśli.Dlaczego  Ojciec miałby zostawić swoje zapłakane dziecko?Obiecał,że gdy będziemy prosić to będzie nam dane.Nie modlę się w złej intencji,nie robię nią nikomu krzywdy,dlaczego więc miałabym nie zostać wysłuchana?Błagam Was módlcie,im nas więcej tym lepiej!Wierzę,że się uda,że nie zostawi mnie ani Bóg ani Wy.Z góry dziękuję za wszelkie modlitwy,pozdrawiam.Przepraszam też za wszelkie błędy,to emocje i łzy tak działają.
Besia
Besia Lut 14 '14, 12:27
Karolinko jestem z Tobą kochana ;)
Karolina
Karolina Lut 14 '14, 12:32
Dziękuję bardzo,tak bardzo się boję,to jeszcze nie ten czas na takie próby.Nie rozumiem narzekania moich rówieśników,którzy mają wszystko,zdrowie,rodzinę,przyjaciół,pieniądze.Dlaczego to wszystko jest takie niesprawiedliwe,jeżeli Bóg chce,aby ktoś był chory to niech będę to ja.Proszę Was módlcie się gorliwie,bo mi już brakuje sił.
Besia
Besia Lut 14 '14, 12:42

Nie poddawaj się Karolinko ,rozumiem jak Ci ciężko ,możesz dołączyć do naszej grupy modlących się o 22 we wszystkich naszych intencjach ,będzie Ci rażniej i będziemy też wspólnie omadlać Twoją mamę

Możesz modlić się dowolną modlitwą

http://zywyrozaniec.pl/groups/23

zbynio518
zbynio518 Lut 14 '14, 12:49
Będę prosił Matenkę moją Kochaną,zeby wejrzała na Ciebie i Twoją mamę
lucyna
lucyna Lut 14 '14, 12:53
Droga Karolinko-ja także zachęcam Cię ,abyś dołączyła do grupy modlących się o 22 -ej.Ja będę w swojej modlitwie pamiętała o Twojej mamie jak również o Tobie .
Weronika JG
Weronika JG Lut 14 '14, 12:56
pomodlę się i ja za Twoja mamę:))
Monika
Monika Lut 14 '14, 12:57
Będę pamiętała o Twojej Mamie w modlitwie. Twoja Mama na pewno jest dumna mając taka Córkę - to rzadkość w dzisiejszych czasach.

Niech Maryja ma Was w swojej opiece. Nie trać wiary Karolinko!

Karolina
Karolina Lut 14 '14, 13:42
Dziękuję Wam wszystkim za te słowa,modlitwę,to znaczy dla mnie więcej niż myślicie.Łzy same płyną,gdy czytam te komentarze,jednak są jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie.Spróbuję wierzyć bardziej,choć to bardzo trudne,macie rację,nie mogę się załamywać,ale ja po prostu jestem słaba psychicznie,te złe myśli mnie zabijają.Dziękuję jeszcze raz za każde dobre słowo,każdą modlitwę wznoszoną do Pana.Już jestem w tej grupie,będę modlić się z Wami.
Iwona
Iwona Lut 14 '14, 14:44
Karolinko przypomnialo mi sie wymodlilismy np laske dla Altes zgubil w pracy wartosciowa rzecz za ktora musialby zaplacic,rzecz sie znalazla ,wymodlilismy zdany egzamin dla syna Beti itd itd Zdrowie dla mamusi tez wymodlimy to opatrznosc Boza Cie tutaj sprowadzila ,musi byc jakis powod ,wiesz chyba jaki ? Wymodlimy zdrowie dla mamy,tylko juz nie placz.
Jerzy
Jerzy Lut 14 '14, 15:29
Karolino dobrze że znalazłaś to forum i że potrafisz prosić o pomoc bo to bardzo ważne. Równo rok temu w lutym u mojej żony zrobili (dziurę w głowie) biopsję i w badaniach stwierdzili że to najbardziej złośliwy guz w mózgu. Dopiero wtedy znalazłem Nowennę Pompejańską i od razu rozpocząłem modlitwę. Wtedy byłem w gorszym stanie co Ty bo ja już otrzymałem wyrok na piśmie po badaniach wycinka guza a ustnie mi profesor powiedział że leczenie jakie nam zaproponują to formalność bo pozostało żonie tylko dwa miesiące życia. Właśnie odmawiam swoją szóstą nowennę i dziś właśnie dowiedziałem się że po raz pierwszy guzy się zmniejszyły. Do tej pory było tylko gorzej. 

Wiele osób które się modliło nowenną po pierwszych niepomyślnych badaniach które nie ustały w modlitwie później dowiadywały się że był guz ale nie złośliwy i operacja pozwoliła na całkowite wyleczenie. 

Musisz mieć wiarę i modlić się nawet jeśli by coś nie tak wyrokowano. Ale mam nadzieję że będzie dobrze. 

Modliłem się przed chwilą za Was Koronką w Godzinie Bożego Miłosierdzia. 


Podaj imię Twojej mamy - będzie nam łatwiej polecać ją w naszych modlitwach. 

Karolina
Karolina Lut 14 '14, 16:41
Dziękuję bardzo,szczególnie,że także macie swoje problemy,a znajdujecie czas,aby pomodlić się i za moją mamę-ma ona na imię Bożena.Podziękuję Panu za to,że postawił mi Was na mojej drodze życia i poproszę o łaski dla Was.Po pierwszym płaczu po Waszych komentarzach przyszedł spokój,powiedziałam sobie "Karolina skoro płaczesz to znaczy,że nie wierzysz,a jeżeli nie wierzysz to jak ma stać się cud?",więc przestałam płakać.,pomyślałam,że skoro tyle osób się modli to Pan Bóg nie może być na to obojętny,prawda?Jestem na 26 dniu nowenny,modlę się nowenną do św.Charbela,modlitwą do św.Rity,Peregryna,św.Krwi Chrystusa,św.Judy Tadeusza.Znacie jeszcze jakieś modlitwy,pomocne w moim przypadku?Poruszę niebo i ziemie,byleby moja mamusia była zdrowa!Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
Jerzy
Jerzy Lut 14 '14, 17:39
Jest jeszcze jedna którą się modlę - Koronka do Najświętszego Serca Pana Jezusa, ojciec Pio modlił się co dzień tą Koronką i wypraszał wiele cudów: http://mtrojnar.rzeszow.opoka.org.pl/swieci/pio/koronka.htm



Karolina
Karolina Lut 14 '14, 17:42
Dziękuję i nią zacznę się modlić,a Twojej żonie życzę jak najwięcej zdrowia,pomodlę się za nią.Nie powiem Ci,że masz wierzyć,bo wiarę masz ogromną,o wiele większą niż ja...Dziękuję Ci za Twoje świadectwo i modlitwę.
Karolina
Karolina Lut 14 '14, 20:43
Dziękuję Ci bardzo Kaju,już wysyłałam moją intencje do wielu zakonów(konkretnie 26),do tych które wymieniłaś również,Klaryski już odpowiedziały,obiecując modlitwę.Nawet nie wiesz jak jestem Ci wdzięczna za modlitwę i poświęcony mi czas.Bóg nie bez przyczyny postawił takich dobrych ludzi jak Wy na mojej drodze.Wierzę,że Bóg mnie nie zostawi,teraz kiedy jestem najsłabsza,bezbronna.Jeszcze raz z całego serce wszystkim Wam dziękuję,Wasze słowa dają mi wiarę.Pozdrawiam i proszę tych,którzy mają sposobność do rozpowszechniania mojej intencji,im nas więcej tym lepiej,a Ci którzy pomagają niech Bóg ma w swojej opiece i wynagrodzi im ich dobro.
Edytowany przez Karolina Lut 14 '14, 20:53
Jerzy
Jerzy Lut 14 '14, 21:41
To dobra myśl żeby prosić o modlitwę siostry i braci zakonnych poprzez skrzynki intencji, maile albo telefonicznie. W każdą środę po południu jest w Radiu Maryja Nowenna do MB Nieustającej Pomocy, napisałem maila do ojców redemptorystów z parafii św. Józefa w Toruniu i nie dość że włączyli Tereskę do Nowenny to jeszcze modlili się o jej uzdrowienie w parafii redemptorystów w Warszawie przy grobie ojca Łubieńskiego za jego wstawiennictwem.  
Karolina
Karolina Lut 14 '14, 21:59
Tak,też zrobiłam,znalazłam adresy i powysyłałam im moją historię,prosząc o modlitwę,jak na razie z tych 28 odpisało 6,liczę,że nie opuszczą mnie w modlitwie.Wysłałam także moją historię na stronę Nowenny Pompejańskiej,jak na razie nie ukazał się tam mój wpis,ale liczę,że na dniach zostanie przyjęty.22,czas się modlić,pozdrawiam.
Edytowany przez Karolina Lut 14 '14, 22:05
Karolina
Karolina Lut 14 '14, 22:37
Tak,chodzę do 1 klasy liceum,w tym tygodniu byłam chora,więc oddałam się jeszcze bardziej modlitwie.Boję się wrócić do szkoły,to jedne z lepszych szkół średnich w moim mieście,dobrze się uczę,więc jak na razie dawałam sobie radę,miałam nawet szansę na pasek,ale w tej sytuacji,boję się,że na lekcjach nie będę miała sił na słuchanie nauczycieli,że znowu będą tylko pojawiać się złe myśli,a tam przecież nie mogę się rozpłakać w poduszkę.Postaram się poszukać jeszcze innych zakonów,szukać pomocy wszędzie,gdzie się da,nie odpuszczę dopóki tam na Górze mnie nie wysłuchają.Pozdrawiam i życzę miłych snów Wam wszystkim.
Iwona
Iwona Lut 14 '14, 23:59
Karolinko to dla Ciebie pytalas o modlitwy
św. Filomena ma wielką moc u Boga. Jej dziewictwo i gotowość podjęcia bohaterskiego męczeństwa uczyniły ją tak miłą Bogu, że nigdy nie odmówi jej niczego o co Go poprosi”

Św. Jan Vianney


„Filomena jest wielką Świętą”

Papież Leon XII


Bożena
Bożena Lut 15 '14, 10:59
Dopiero dziś przeczytałam wątek. Karolinko, zrobiłaś na mnie ogromne wrażenie. W tak młodym wieku taka silna miłość i wiara, taka dojrzałość. Trochę się zastanowiłam i przypomniałam sobie jaka ja byłam w twoim wieku. Też moja mama wtedy chorowała (nowotwór) , dziś po tylu latach to był tylko zły epizod w jej życiu. Piszę Ci o tym żebyś wiedziała że to nie zawsze wyrok. Ja wtedy pomagałam jej w inny sposób bo byłam bardzo daleko od Boga, nasze ścieżki nawet się nie krzyżowały.Ubolewam nad tym, że tyle lat straciłam. Kochana, jakie to szczęście mieć taką córkę, która porusza całe niebo i ziemię aby pomóc mamie. Jesteś taka młodziutka a jesteś dla mnie przykładem godnym do naśladowania. Twoja mama już wygrała posiadając taki skarb. Ze swojej strony również będę modlić się za Was.
 Pozdrawiam bardzo serdecznie
Strony: 1 2 3 4 »