Loading...

Kolejne dni, tęsknota i oczekiwanie... z bloga przepelnionanadzieja

Dziś kolejny dzień Nowenny za powrót mojego ukochanego... Nic się między nami nie zmienia, chyba. Kontakt mamy minimalny do granic możliwości. Ciągle sobie powtarzam, że Bóg przecież nie jest koncertem życzeń...Że modlę się i nagle to dostanę... Jednak ciągle mam myśli, że to wszystko się odratuje... Że nasz związek dostanie drugą szansę i będziemy szczęśliwie się kochać tak jak jeszcze dwa miesiące temu... Bardzo tęsknię za moim ukochanym. Jego obojętność wobec mnie sprawia mi przykrość, ale to nic. Modlę się i jestem przepełniona spokojem i myślami, że uda się. Że Bóg wysłucha moich próśb o przemianę serca mojego ukochanego i znów będziemy razem... Trwam. Wierzę. Mamusiu na górze Przenajświętsza... Pomóż mi proszę. 


Poprzedni wpis     
     Następny wpis
     Blog

Moja Tablica

Dorota
Kwi 4 '17, 21:30
"Trwam. Wierzę."... nie wiemy , jaka jest wola Boga wobec nas , ale właśnie dzięki naszej wierze i trwaniu przy Jezusie możemy ją poznawać. Trwaj więc na modlitwie i bądź taka, jak Twój nick wskazuje , pełna nadziei , tej nigdy niech Ci nie brakuje. Niech Ci Bóg błogosławi , a Maryja pięknie prowadzi ♥"Trwam. Wierzę."... nie wiemy , jaka jest wola Boga wobec nas , ale właśnie dzięki naszej wierze i trwaniu przy Jezusie możemy ją poznawać. Trwaj więc na modlitwie i bądź taka, jak Twój nick...Więcej…
Kasia
Kwi 5 '17, 13:20
Pamiętaj kochana , że Wola Boża zawsze chce dla Ciebie tego co najlepsze. Nawet jeśli Ty tego na razie nie rozumiesz.. Trzeba ufać, i nie trzymać się kurczowo swojej prośby lecz odtworzyć na głos Boga. Wiem , że to trudne...bo nam się wydaję ,że przecież my wiemy co czego chcemy i że otrzymanie tego da nam szczęście..a tak naprawdę czasem bardzo się mylimy. Ja też kiedyś modliłam się w dokładnie takiej samej intencji jak Ty. Kiedy mój czteroletni związek zaczą się sypać. Całym sercem modliłam się aby ten chłopak mnie nie zostawił, żeby znów zaczą mnie kochać . Nie masz pojęcia jak wszystko się pozmieniało i jak dziś jestem szczęśliwa, że z nim nie jestem .Pamiętaj kochana , że Wola Boża zawsze chce dla Ciebie tego co najlepsze. Nawet jeśli Ty tego na razie nie rozumiesz.. Trzeba ufać, i nie trzymać się kurczowo swojej prośby lecz odtworzyć na głos Boga...Więcej…
Kasia
Kwi 5 '17, 13:41
Ale w Twoim przypadku, może Matka Boża uratuje wasz związek, ale pomyśl też, że może chce Ci dać kogoś innego? Kogoś kto nigdy nie dopuści się obojętności wobec Ciebie i zawsze będzie dbał o Twoje serce ? :)
przepelnionanadzieja
Kwi 5 '17, 15:23
Ja mimo tej sytuacji, która jest po ludzku beznadziejna - wierzę, że się uda. Uwierzcie mi kochane, że związek mój z moim ukochanym, który teraz nagle mnie zostawił był naprawdę jak z bajki... Dbał o mnie do granic możliwości, był dla mnie prawdziwym skarbem. Mam wrażenie, że aktualnie on się nieco pogubił... A znam go bardzo dobrze i wiem, że jest bardzo skryty w sobie, że nawet jeśli będzie go bolało to wszystko to nie pokaże tego... Chociaż mógłby się odezwać. Kocham go całym sercem i Bóg przecież o tym wie... A Nasz Tatuś w niebie sam powiedział "Proście, a otrzymacie". Wiem, że jego Jego wola, że on zna każdą naszą myśl, każdy nasz włos na głowie... Ale przecież jeśli jest naszym Ojcem, a my Jego dziećmi i chce naszego szczęścia, a szczęściem dla mnie jest mój ukochany i jego miłość do mnie to dlaczego miałby Ojciec mi tego nie dać? Przecież pragnie mojego szczęścia.Ja mimo tej sytuacji, która jest po ludzku beznadziejna - wierzę, że się uda. Uwierzcie mi kochane, że związek mój z moim ukochanym, który teraz nagle mnie zostawił był naprawdę jak z bajki... Dbał o ...Więcej…
Kasia
Kwi 5 '17, 15:50
Oczywiście , że pragnie naszego szczęścia i tak jak napisałam, że może w Twoim przypadku będzie inaczej niż w moim. Chciałam jedynie , żebyś spojrzała nieco szerzej...tak naprawdę wszystko w naszym życiu dzieje się po coś.
Musisz się zalogować, aby komentować