Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
Skoro nie mogła zajść w ciążę to postanowili wyprodukować sobie dziecko ale gdy okazało się że ten "produkt" ma usterki to chcieli koniecznie go wyrzucić na śmietnik. Znany POstkomunistyczny "profesor" oskarżył obrońcę życia o to że spowodował dyskomfort klientki z tego powodu że zabijając dziecko umożliwił by klientce aby już za miesiąc zaczęła nową próbę produkcji następnego dziecka a ponieważ urodziła to chore maleństwo to następne in vitro będzie mogła rozpocząć dopiero za rok. Człowiek staje się klientem, towarem, produktem ale zabrakło im wiary i Boga. Przykre że uczestniczy w tym osoba która wielokrotnie chwaliła się swoim aktywnym uczestnictwem w "Odnowie" :(
Więcej tu:
http://www.fronda.pl/a/ekskomunika-czyli-o-tym-ze-nie-ma-wspolnoty-wierzacych-z-niewierzacymi,39425.html