Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
Porównywanie się. Zazdrość. Pycha....
Był czas, kiedy miałam z tym problem. Nieustannie porównywałam się z innymi we wspólnocie, zwłaszcza z przyjaciółką z tamtego okresu przy której czułam się mała, nijaka, wybrakowana. To było okropne, co się mojej duszy działo. Na zewnątrz uśmiech, w środku walka. Dziś wiem, że to łaska. Sam Bóg mi to uświadomił na modlitwie osobistej. Wszyscy jesteśmy wyjątkowi , kochani, potrzebni. Za wszystkich Jezus zapłacił tę samą cenę. Nie ma sensu się porównywać. Zawsze znajdzie się dusza czystsza, bardziej gorliwa, bardziej doskonała niż nasza. Najlepiej skupić swą uwagę jedynie na Bogu , wtedy wszystko będzie dobrze:) Dorotko, dziękuję Ci za inspirację i kolejną refleksję nad sobą :). Pozdrawiam.
Moja Tablica