Ja daję jałowiec.
Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
O właśnie ,zapomniałam o grzybkach i ziele angielskie też :)))
Ale fajny bigosik możemy stworzyć wspólnie ;)
NO i jeszcze drogie kolezanki mozna winskiem czerwonym podlac.Wydaje mi sie ze stworzymy nowa potrawe.
Oj ja też ale mój musi być bez wędlin (samo mięsko), nietłusty i bardzo, bardzo kwaśny bez dodatku słodkiej kapusty.:)))))))
Reniu daj ,na pewno się przyda :) Ja nie mam wprawy w gotowaniu barszczu ,bo u mnie nie specjalnie lubili i rzadko gotowałam ,ale bardzo lubię i ostatnio syn polubił buraczki to i barszczyk może polubi :)
To tak zrobię bo mój syn nie lubi niestety kiszonej kapusty. A z serem,na słodko mniam,mniam:)
Potem buraczki trę i robię zasmażane albo z chrzanem który też sam zrobiłem na święta i w słoiczkach jeszcze mam trochę.
Wczoraj miałem krokiety ze świątecznego bigosu bo mi dużo zostało więc zamroziłem w pojemniczkach.