Loading...

Błagam Was o modlitwę! | Forum Nowenny Pompejańskiej

Karolina
Karolina Kwi 4 '14, 13:20
U nas bez zmian,nadal się bardzo martwie,ale jest troszkę lepiej,wierze,ze wyniki będą dobre,muszą być :) Z mamy wiara trochę gorzej,zaczeła brać leki uspakajace,bardzo się denerwuje.To chyba tez przez to,ze tak jak ja naczytala się w internecie o tym wszystkim,bo objawy się zgadzaja,a oczywiście w każdym artykule wyroki śmierci,ze nie ma żadnych szans,ze najgorsza choroba.Teraz pozostaje nam czekać i wierzyć,ze Mateczka sie nad nami zlituje.Bardzo dziękuje za modlitwy,ja tez o Was pamiętam :) Wierze,ze za jakiś tydzień zobaczycie tu moje świadectwo,pozdrawiam :)
Monika
Monika Kwi 4 '14, 13:27
Karolka najważniejsze to nie tracić wiary! W razie konieczności po prostu podjąć walkę i mieć oparcie w Jezusie i Jego Matce :)

Pozdrawiam!



P.S.

Nie czytaj tego co piszą w internecie bo to tylko powoduje jeszcze większy niepokój i kręcenie czarnych scenariuszy. Lepiej poczytaj Królową Różańca Świętego ;) 

Edyta
Edyta Kwi 4 '14, 15:19

Karolinko, powierzam Twoja mame w codziennych modlitwach. Musisz trzymac sie silnie i w ogole nie czytac co pisza w internecie, bo naprawde nie warto. Trzeba oddac Ta sprawe w rece Boga i nigdy nie tracic wiary. Bedzie dobrze :)


Uzytkowniczko, bardzo piekne (przykre ale pobudzajace) swiadectwo.

zbynio518
zbynio518 Kwi 4 '14, 19:31
Uzytkowniczko,to na prawdę piękne świadectwo,aż ściska w gardle.
Karolina
Karolina Kwi 5 '14, 18:29
Dziekuje Wam bardzo za modlitwę,za świadectwo.Chociaz sama nie rozumiem dlaczego tamta dwójka umarła,czemu Pan Jezus nie uratował wszystkich.Bardzo podziwiam takie osoby,ze dają sobie rade,potrafią nadal żyć,ja jestem no to chyba za słaba.Podziwiam tez moja mame.Zawsze miała źle relacje z swoim teściem,wyzywał ja,lubił wypić,no ogólnie nie byl dla niej dobrym czlowiekiem.Kilka lat temu miał udar,przez co nie umie chodzić,mowic,samodzielnie funkcjonowac.Ironia chciała,ze opiekując się swoja sparaliżowana zona mówił,ze to obrzydliwe i nikt nigdy nie bedzie mu musiał tyłka podcierac,los chciał,ze od kilku lat robi to moja "zła" mama.mamy tylko 2pokojowe mieszkanie,wiec dziadek leży w kuchni,mama naprawdę o niego dba,troszczy sie i żadnego złego słowa nie wypomina.Kocham moja mamusie nad życie i dlatego bardzo proszę Boga o zdrowie dla niej.
Monika
Monika Maj 14 '14, 08:14
Karolinko jak Mama? Jak Ty się miewasz? Pamiętam o Was w codziennej modlitwie.
Strony: « 1 2 3 4