Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
Dziś stało się coś czego się totalnie nie spodziewałam. ze smutkiem, żalem, niepewnością, sercem wzburzonym niczym łódź na pełnym morzu miotana falami, poszłam do kościoła. Uniżyłam się przed Panem w sakramencie pokuty i pojednania. Powiedziałam co boli mnie i martwi, odkryłam swoje serce i Bóg nie tylko przebaczył, przywrócił pokój i radość, ale udzielił łaski duchowego kierownictwa. Radości mojej opisać się nie da. Bóg jednak zażądał ode mnie pewnej ofiary, trudu. Odpowiedziałam na jego prośbę pozytywnie, w sercu wypowiedziałam swoje FIAT i niestety kilka znajomości uciełam nieodwołalnie. (Zainteresowani wiedzą o kim mowa.). Zrobiłam to nie dlatego ze tych ludzi nie lubię, nie są dla mnie cenni i ważni. Zrobiłam to by się przypodobać Bogu. Bo gdy jesteśmy Posłuszni woli Bożej, nie tylko okazujemy Mu naszą miłość wierność i zaufanie, ale obdarowywani jesteśmy wieloma łaskami!!!! Boże, dziękuje ci za to. !!! :) Wszystkim z całego serca BŁOGOSŁAWIĘ +
Moja Tablica