Loading...

co mam robić? z bloga renata

modlę się za mojego męża o uratowanie naszego małżeństwa i jego powrót.15 listopada kończę nowennę a rezultatów nie ma każdy kontakt telefoniczny z nim wyprowadza mnie z równowagi,gdyż cały czas obarcza mnie o wszystko a najbardziej o to że nasz syn Michał nie uczy się i zaczał opuszczać pojedyncze godziny w szkole,ja staram się mu pomóc lecz on twierdzi,że ma już 18 lat i wie co robi -a ja obrywam od męża za to wszystko.Jestem zastraszana,że nie będzie płacił na dzieci itp......Boże pomóż przecież modlę się do ciebie a ty mnie nie słyszysz!.........


Poprzedni wpis     
     Blog

Moja Tablica

Ilona
Lis 4 '15, 18:28
Wiem, jak Ci ciężko. Znam Twój ból i bardzo Ci współczuję. Ale nie potrzebujesz współczucia. Nie przestawaj ufać Bogu. Módl się i wierz, że wszystko ułoży się dobrze.
renata
Lis 4 '15, 18:31
witaj wiesz że teraz cały czas myślałam o tobie i chciałam do ciebie napisac,widać ściągnęłam cię myślami.Co u ciebie jak się układa?
Dorota
Lis 4 '15, 18:35
Mąż zapewne nie zdaje sobie sprawy , że zachowanie Michała może być przyczyną Waszego rozstania, a tak zwykle jest, nawet gdy dzieci tego nie okazują. Przetłumaczyć mężowi też będzie trudno, póki rozprawy nie ma , Reniu pozostaje tylko modlitwa , gorąca wytrwała, Nowenna to nie magia, przemiana serc, by mogły wrócić do siebie to proces... Staraj się ufać Panu, dla Niego małżeństwo jest ważne...Mąż zapewne nie zdaje sobie sprawy , że zachowanie Michała może być przyczyną Waszego rozstania, a tak zwykle jest, nawet gdy dzieci tego nie okazują. Przetłumaczyć mężowi też będzie trudno, póki rozp...Więcej…
renata
Lis 4 '15, 18:41
Dorotko ja męzowi tłumaczę że Michał to przeżywa ale do niego to nie dociera,wydziera się na mnie że wykorzystujemy ja i mój syn tą sytuację.Twierdzi że Michał jest dorosły i wszystko rozumie.Dla niego jest wszystko proste-macie dawać sobie radę na mnie nie liczcie i koniec rozmowy nawet rozmowy nie ma bo on tylko krzyczy i nie daje sobie nic przetłumaczyć.Dorotko ja męzowi tłumaczę że Michał to przeżywa ale do niego to nie dociera,wydziera się na mnie że wykorzystujemy ja i mój syn tą sytuację.Twierdzi że Michał jest dorosły i wszystko rozumie.Dla nieg...Więcej…
Dorota
Lis 4 '15, 18:50
To zachowanie męża jest typowe w takich sytuacjach, jedyna rada zostawić to Panu Bogu, tylko On właściwie zaradzi, Wy możecie wpaść tylko w większy konflikt .
Ilona
Lis 4 '15, 18:59
Reniu, napisałam Ci na pw, co u mnie. Dorotka ma rację, między Tobą i mężem zrodzi się jeszcze większy konflikt, jak będziesz naciskać. Postaraj się nie prosić go o nic, pokazać mu, że świetnie sami sobie dajecie radę. walcz o syna, bo on jest w takim wieku, że może za chwilę szukać pomocy tam, gdzie nie powinien. A mąż niech zobaczy, że świetnie sobie radzicie, może zatęskni za uśmiechniętą, szczęśliwą żoną i świetnym synem, który ma rewelacyjny kontakt z mamą. :)Reniu, napisałam Ci na pw, co u mnie. Dorotka ma rację, między Tobą i mężem zrodzi się jeszcze większy konflikt, jak będziesz naciskać. Postaraj się nie prosić go o nic, pokazać mu, że świetnie sami s...Więcej…
Roman
Lis 5 '15, 17:18
Zaufaj Jezusowi, oddaj mu wszelkie swoje troski, schowaj się w jego Najswietrzej ranie Serca. Nie trać nadziei, Szatan będzie Cię atakował na wszelkie możliwe sposoby, musisz być czuja. Pamiętaj ze Bóg nie działa tak jak my tego chcemy, wie co jest dla nas dobre i działa według własnego uznania, sądzę że chce abyś Ty się zmieniła, zanim przejdzie do męża. Bądź cierpliwa i módl się nieustannie.Zaufaj Jezusowi, oddaj mu wszelkie swoje troski, schowaj się w jego Najswietrzej ranie Serca. Nie trać nadziei, Szatan będzie Cię atakował na wszelkie możliwe sposoby, musisz być czuja. Pamiętaj ze Bó...Więcej…
renata
Lis 5 '15, 17:26
Witaj Romanie.Ja staram się być spokojna,lecz to mój mąż cały czas mnie atakuje i udowadnia mi że wszystko co robię jest złe.Modlę się za niego nowenną a on twierdzi że jestem pomylona i nawiedzona.On już ponad dwa lata nie chodzi do kościoła,wieć ty myślisz że Bóg oczekuje mojej zmiany choć codziennie w modlitwie udowadniam mu że jestem bezgranicznie oddana?Witaj Romanie.Ja staram się być spokojna,lecz to mój mąż cały czas mnie atakuje i udowadnia mi że wszystko co robię jest złe.Modlę się za niego nowenną a on twierdzi że jestem pomylona i nawiedzona.On...Więcej…
Dorota
Lis 5 '15, 17:32
A ja poprawiam swój wpis, bo głupotę przez nieuwagę strzeliłam :) Napisałam bowiem " że zachowanie Michała może być przyczyną Waszego rozstania, " , a to nie przyczyna tylko konsekwencja, o której odchodzący z rodzin zapominają najczęściej. Do Renaty : Z naszych wpisów wynika nastawienie na zaufanie Bogu,to podstawa . My po ludzku to możemy tylko nabroić. "Jezu, Ty się tym zajmij" , to wezwanie , które powinnaś mieć ciągle w duchu.A ja poprawiam swój wpis, bo głupotę przez nieuwagę strzeliłam :) Napisałam bowiem " że zachowanie Michała może być przyczyną Waszego rozstania, " , a to nie przyczyna tylko konsekwencja, o ...Więcej…
Dorota
Lis 5 '15, 17:45
Renatko, jakbym nie zajrzała w siebie, z jakiejkolwiek strony , to Bóg mi pokazuje ciągle , zmień to, napraw to...Nie jesteśmy doskonali. Przez męża może i zapewne tak jest, przemawiać Zły. Tylko miłością , czyli swą łagodnością można go pokonać. Patrzę na Twoje pisanie tutaj, wypominasz ciągle mężowi , a powinnaś takie myśli oczyszczać, serca pięknego pragnie od nas bowiem Bóg. Twoje myśli tutaj rozstrząsają zło, czynione Tobie, a Zły to uwielbia. Oddaj te myśli Bogu , poproś Go o ich oczyszczenie.Renatko, jakbym nie zajrzała w siebie, z jakiejkolwiek strony , to Bóg mi pokazuje ciągle , zmień to, napraw to...Nie jesteśmy doskonali. Przez męża może i zapewne tak jest, przemawiać Zły. Tylko miło...Więcej…
Musisz się zalogować, aby komentować

Zapisz

Autor renata
Dodane Lis 4 '15, 17:58

Oceń

Twoja ocena:
Wszystkich: (0 ocen)

Archiwum