Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
Chilę później – komputer zaczął wysiadać. Pierwszy raz coś takiego miałem od roku –komputer co prawda był kupiony używany, nie nowy, ale powinien być niezawodny. Czarne kwadraty na monitorze, po chwili jakaś blokada. Uruchomiłem jeszcze raz – nic… Jeszcze z cztery razy… To samo… Zacząłem już obmyślać plan awaryjny, wiedząc, że to oznacza potężne opóznienia, ale po kolejnym uruchomieniu coś zaskoczyło.
Na razie dział, ale to elektronika… Może to sygnał zapowiadajacy większą awarię?
Proszę, westchnijcie, żeby dociągnać ten numer KRŚ. Potem niech się dzieje co chce, ale to naprawdę musi iść do drukarni w piątek…………… :) Wola nieba!
Według katechizmu wyróżniamy 6
grzechów przeciw Duchowi Świętemu. Pan Jezus powiedział, że ten rodzaj
grzechu jest szczególnie niebezpieczny, bo sprowadza na duszę stan
zatwardziałości, która czyni ją niezdolną do przyjęcia Bożego
przebaczenia. Przyjrzyjmy się zatem bliżej grzechom przeciw Duchowi
Świętemu.
1. Grzeszyć zuchwale w nadziei Miłosierdzia Bożego.
To pierwszy z grzechów przeciw Duchowi Świętemu, tak jak podają
nasze popularne katechizmy. Bywają tacy ludzie, którzy mówią: "Dlaczego
mam pokutować w tak młodym wieku? Jak się zestarzeję, to się będę dużo
modlił, a Pan Bóg jest miłosierny, to mi na pewno wybaczy". I tak bardzo
często dopuszczają się bardzo ciężkich grzechów, w nadziei, że Pan Bóg
im wybaczy, bo jest miłosierny.
Nie wolno jednak zapominać, że Bóg jest także sprawiedliwy, bo
za dobre wynagradza, a za złe karze. Żaden dobry uczynek nie pozostaje
bez nagrody i żaden zły bez kary.
Grzeszyć, dlatego, że Bóg jest miłosierny, jest równoznaczne z ubliżaniem Mu i lekceważeniem Jego dobroci.
2. Rozpaczać albo wątpić o łasce Bożej.
Ktoś na przykład nie chce dać się skłonić do pokuty za grzechy,
bo uważa, że dla niego nie ma już litości. Stan taki nazywamy rozpaczą.
Jako że grzech ten zamyka drogę do zbawienia, jest grzechem przeciw
Duchowi Świętemu. Tak samo jest, gdy ktoś dobrowolnie wątpi, że łaska
Boża może go ocalić.
3. Sprzeciwiać się uznanej prawdzie chrześcijańskiej.
Są tacy ludzie, którzy oszukują swoje sumienie. Mówią np. "Ja w
Boga wierzę, nikomu nic złego nie robię, wierzę w to, czego uczą w
Kościele, ale za nic nie uwierzę, by Bóg mógł być tak surowy, żeby mnie
karać za to, że żyję bez ślubu". Jeśli ktoś utwierdza się w takim
stanie, przeżyje całe życie w grzechu śmiertelnym i w końcu umrze bez
pokuty i żalu. Wiadomo, że śmierć w takim stanie oznacza potępienie
wieczne.
4. Bliźniemu Łaski Bożej nie życzyć lub zazdrościć.
W Starym Testamencie mamy przykład króla Saula, który zazdrościł
Dawidowi łaski i upodobania Bożego. Zazdrościł do tego stopnia, że
usiłował go zabić. Tymczasem łaska Boża jest dobrowolnym Bożym darem i
powinniśmy być wdzięczni Bogu, że Swoich łask użycza nam i naszym
bliźnim.
5. Przeciwko zbawiennym natchnieniom mieć zatwardziale serce.
Przypuśćmy, że ktoś popadł w grzechy śmiertelne. Brnie z jednego
grzechu ciężkiego w drugi. Ale Boże miłosierdzie chce go ratować, bo
może ktoś modli się za niego. Pan Bóg przypomina wtedy takiemu
grzesznikowi o nagrodzie i karze wiecznej, czasem stawia na jego drodze
kogoś, kto go wzywa do opamiętania. Wszystko na próżno. Grzesznik taki
prawie siłą tłumi w sobie myśli o Bogu i życiu wiecznym, bo na przykład
chce zaimponować swojemu bezbożnemu towarzystwu albo boi się, że będzie
musiał zrezygnować z popełniania takiego czy innego grzechu, do którego
już jest mocno przywiązany.
Zresztą powody mogą być różne. Jednak uporczywe odrzucanie myśli
o pokucie, prowadzi do zatwardziałości sumienia i w efekcie do śmierci
w grzechu śmiertelnym.
6. Odkładać pokutę aż do śmierci.
Iluż to się zawiodło i przegrało swoje życie na wieki, bo
liczyli na to, że dopóki śmierć jest daleko, to można grzeszyć. "Jak
śmierć będzie blisko, to się nawrócę" - mówili sobie. A tymczasem śmierć
przyszła niespodziewanie, wcale nie czekała na starość ani chorobę.
Pomyślmy, iluż to ludzi wychodzi rano w zdrowiu ze swego domu, by do
niego już nigdy nie wrócić. Śmierć przychodzi nagle i niespodziewanie:
zawał serca, wylew krwi do mózgu, wypadek... Przyczyn może być mnóstwo.
Jakże bardzo oszukują się ci, którzy nawet nie pomyślą o pokucie za
swoje grzechy, bo liczą na to, że będą żyć długo... A tymczasem ona
przyjdzie jak złodziej, kiedy się jej nikt nie spodziewa i nie ma czasu
na nawrócenie w ostatniej chwili.
Grzechy przeciw Duchowi Świętemu są wyjątkowo niebezpieczne, bo
bezpośrednio narażają nas na utratę wiecznego zbawienia. Wszystkie
prowadzą do zatwardziałości serca, a więc stanu, w którym człowiek nie
jest zdolny żałować za swe grzechy albo z rozpaczy, albo z niewiary i
cynizmu. Powinniśmy często prosić Boga, aby nas od tych grzechów
zachował.
http://gosc.pl/doc/2035384.W-Kosciele-nie-mozna-byc-tylko-czesciowo