Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
Od kilku dni trapi mnie wielki problem, który dotknął bardzo bliską mi osobę. Seria nieszczęśliwych zdarzeń wydawała się niekończąca, dlatego postanowiłam szukać pomocy w odczynianiu i wtedy znalazłam modlitwę do Św. Michała Archanioła, to przyniosło mi ulgę. Niestety mój bliski nadal był w poważnych tarapatach, zaczęłam modlić się do Św. Judy Tadeusz, do Św. Józefa. Odkryłam też modlitwę do Św. Rity. Całymi dniami oddawałam siebie i mojego bliskiego ich opiece. W Internecie znalazłam też modlitwę JEZU, TY SIE TYM ZAJMIJ. Nie jest to prosta modlitwa, bo wymaga od wiernych dziecięcego zaufania do Stwórcy. Staram się jednak nie panikować, trwam w modlitwie. Kiedy przeglądałam strony internetowe, szukając pomocy i dobrych rad, odkryłam świadectwa związane z łaskami otrzymanymi za wstawiennictwem Najświętszej Mateńki po odmówieniu nowenny pompejańskiej. Wczoraj zapoznałam się bliżej z tą modlitwą i postanowiłam odmawiać różańce. Dziś rano dowiedziałam się, że sprawy mojego bliskiego ruszyły do przodu i to dodało mi otuchy. Nie mniej jednak obawiam się, że ta nowenna może mnie przerosnąć, ale dziś już wszystkie tajemnice odmówiłam. Dlatego przystąpiłam do Waszego grona i proszę o modlitewne wsparcie abym wytrwała do końca. Wierzę, że z pomocą Najświętszej Panienki i Was uda mi się odprawić nie tylko tą jedną nowennę, bo intencji mam bardzo dużo.
W trakcie odmawiania nowenny pompejańskiej po 18 latach pracy zostałam pozbawiona stanowiska i praktycznie wydalona do innego miejsca pracy. Mój przełożony uzasadnił swoją decyzję tym,że go nie lubię i on mnie też oraz tym, że nie jestem już mile widziana w miejscu pracy . Wszyscy odsunęli się ode mnie .Odmawiam dalej nowennę -pozostała mi jeszcze część II Dziękczynna.Mam nadzieję,że moje poniżenie ma jakiś sens.
Moja dusza należy do Ciebie
Jesteś mym oddechem, słońcem
Moim istnieniem.
Nie mam nic co mogę ci ofiarować,
Moje życie należy tylko do Ciebie
Teraz i potem i na zawsze.
Jestem kroplom w oceanie wieczności,
Jestem promykiem w świetle słońca
Nie mam nic bo jestem nicością,
A ty moim jedynym przyjacielem.