Loading...

Blog użytkownika

Wynik wyszukiwania po tagach: "rak"
Jerzy
Kiedy człowiek spędzi w szpitalu 40 godzin bez przerwy czuwając przy łóżku chorej i prosi w modlitwie o światełko nadziei to czasem musi oczy otworzyć żeby je w realu zobaczyć: 



Można powiedzieć naszemu Tatusiowi że jesteśmy grzeszni i słabi ale On jest Wszechmocny i Miłosierny więc dla Niego wszystko jest możliwe choć nasza wiara jest tak krucha i słaba. 

Dobrzy ludzie zbudowali kaplicę do której tak niewielu chorych przychodzi zamykając się w swoim cierpieniu choć powinni oddać je Chrystusowi.  

Jerzy Cze 21 '14, 09:43 · Ocena: 5 · Komentarze: 13 · Tagi: światełko nadziei, rak, szpital, kaplica
Jerzy
Kochani, dziś urodziny obchodzi moja Tereska. Wspomnijcie o niej w swoich modlitwach aby wyzdrowiała i mogła jeszcze wiele urodzin obchodzić wraz z nami. A jutro zaczynamy kolejną, szóstą serię chemii. Każda miesięczna seria to cztery dawki - cztery kapsułki doustne, dwa razy podawana w kroplówkach  a pomiędzy kroplówkami przyjmowanie przez 14 dni innych kapsułek. Dobrze że do szpitala onkologicznego mamy dość blisko bo chemię przyjmujemy na zasadzie pobytu jednodniowego w szpitalu. Gorzej mają ci co muszą z daleka dojeżdżać bo na oddziale jest bardzo mało miejsc a w ramach skrócenia kolejek do służby zdrowia minister Arłukowicz ogłosił że zlikwiduje finansowanie pobytu w szpitalu z powodu chemioterapii. kogo będzie stać na płacenie za łóżko szpitalne to będzie płacił, ma zaoferować również płatny hotel a ci co wpadli w biedę będą mogli godnie w domu umierać i zwłaszcza to pomoże skrócić kolejki do lekarzy czego domaga się społeczeństwo.  
Jerzy Kwi 6 '14, 07:30 · Komentarze: 5 · Tagi: rak, urodziny, nowotwór, arłukowicz, chemia
Dorota
                              Modlitwa przebaczenia

     Modlitwa Przebaczenia o. Roberta DeGrandisa, SSJ obejmuje najważniejsze obszary naszego życia, wymagające przebaczenia. Jej słowa przypomną Ci również inne, które dotyczy wyłącznie Twoich własnych doświadczeń. Pozwól działać Duchowi Świętemu - będzie przywodził Ci na myśl te osoby lub grupy ludzi, którym potrzebujesz przebaczyć.

     Wypisuj je na marginesie kartki z tą modlitwą, aby pamiętać o nich przez kolejne dni. Niektórzy mogą z zaskoczeniem stwierdzić, że lista ta obejmuje ponad setkę "winowajców", choć na początku nie wierzyli, że mają komuś coś do przebaczenia. Ojciec DeGrandis polecają odmawiać przez 30 kolejnych dni, pozwalając w ten sposób Bogu wydobywać osoby i sytuacje, z którymi związały Cię bolesne doświadczenia.

     Dlaczego warto podjąć ten trud przebaczenia? Ono nie tylko uzdrowi Twoje własne relacje z innymi (włączając w to samego Boga), ale przez nie przychodzi Twoje własne uzdrowienie - duchowe, emocjonalne, psychiczne i fizyczne.

     Bóg pragnie leczyć Twoje serce, jak i przebaczać Ci grzechy, w odpowiedzi na prośbę, jaką codziennie do Niego zanosisz: "I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom".

     Te fragmenty modlitwy, które nie będę Cię dotyczyły osobiście - np. nie masz rodzeństwa, więc nie musisz przebaczać braciom i siostrom - możesz pominąć lub ofiarować za znane Ci osoby, które mają złe relacje z wymienioną grupą ludzi.

     Jeśli ktoś, kto Cię zranił, już nie żyje, nie rezygnuj z przebaczenia mu. On potrzebuje go jeszcze bardziej niż żyjący. Bądź wytrwały w tej modlitwie.

     A kiedy ją skończysz po 30 dniach - podaj dalej, gdziekolwiek widzisz, że ktoś choruje, cierpi, ma problemy z przebaczeniem lub nie potrafi otworzyć się na łaskę uzdrowienia.

Modlitwa przebaczenia

     PANIE JEZU CHRYSTE,

     proszę Cię dzisiaj, abym przebaczył wszystkim ludziom, których spotkałem w moim życiu. Wiem, że udzielisz mi siły, abym mógł tego dokonać i dziękuję Ci, że kochasz mnie bardziej niż ja sam siebie i bardziej pragniesz mego szczęścia, niż ja go pragnę.

     OJCZE, przebaczam Ci te wszystkie momenty, kiedy śmierć weszła w moją rodzinę; chwile kryzysu, trudności finansowe i te wydarzenia, które uznałem za karę zesłaną przez Ciebie - gdy inni mówili: "Widać Bóg tak chciał", a ja stałem się zgorzkniały i obraziłem się na Ciebie. Proszę dzisiaj, oczyść moje serce i mój umysł.

     PANIE MÓJ, przebaczam SOBIE moje grzechy, winy i słabości oraz wszystko to, co złego jest we mnie lub, co ja uważam za złe. Wyrzekam się wszelkich przesądów i wiary w nie, posługiwania się tablicami do seansów spirytystycznych, uczestniczenia w seansach, czytania horoskopów, odczytywania przyszłości, używania talizmanów i wymawiania zaklęć na szczęście. Wybieram Ciebie jako mojego jedynego PANA I ZBAWICIELA. Napełnij mnie swoim DUCHEM ŚWIĘTYM.

     Następnie przebaczam sobie branie Twojego imienia nadaremno, nie oddawanie Ci czci przez chodzenie do kościoła, ranienie moich rodziców, upijanie się, cudzołóstwo, homoseksualizm. Ty już mi to przebaczyłeś w sakramencie pokuty, dziś ja przebaczam sobie samemu, także aborcję, kradzieże, kłamstwa, oszustwa, zniesławianie innych.

     Z całego serca przebaczam mojej MATCE. Przebaczam te wszystkie momenty, w których mnie zraniła, gniewała się na mnie, złościła się i karała mnie, gdy faworyzowała moje rodzeństwo Przebaczam jej to, że mówiła, iż jestem tępy. brzydki, głupi, najgorszy z jej dzieci i że dużo kosztuję naszą rodzinę. Kiedy wyjawiła mi, że byłem niechcianym dzieckiem, przypadkiem, błędem lub nie urodziłem się tym, kim ona by chciała. Przebaczam jej to.

     Przebaczam mojemu OJCU. Przebaczam mu te dni i lata, w których zabrakło mi jego wsparcia, miłości, czułości lub choćby uwagi. Przebaczam mu brak czasu i to, że mi nie towarzyszył w ważnych momentach mojego życia; jego pijaństwo, kłótnie i walki z mamą lub moim rodzeństwem. Jego okrutne kary, opuszczenie nas, odejście z domu, rozwód z moją mamą lub jego zdrady - przebaczam mu to.

     PANIE, tym przebaczeniem pragnę ogarnąć również moich BRACI I SIOSTRY. Przebaczam tym, którzy mnie odrzucali, kłamali o mnie, nienawidzili mnie, obrażali się na mnie, walczyli ze mną o miłość naszych rodziców, ranili mnie lub krzywdzili fizycznie. Przebaczam tym, którzy byli dla mnie okrutni, karali mnie lub w jakikolwiek inny sposób uprzykrzali mi życie.

     PANIE, przebaczam mojemu MĘŻOWI/ŻONIE brak miłości, czułości, rozwagi, wsparcia, uwagi, zrozumienia i komunikacji, wszelką winę, wady, słabości i te czyny i słowa, które mnie raniły i niepokoiły.

     JEZU, przebaczam moim DZIECIOM ich brak szacunku do mnie, nieposłuszeństwo, brak miłości, uwagi, wsparcia, ciepła, zrozumienia. Przebaczam im ich złe nawyki, odejście od Kościoła, wszelkie złe uczynki, które wzbudziły mój niepokój.

     MÓJ BOŻE, przebaczam rodzinie mojego współmałżonka i dzieci: teściowej/teściowi, synowej/zięciowi i pozostałym, którzy przez małżeństwo weszli do mojej rodziny, a którzy traktowali ją z brakiem miłości. Przebaczam im słowa, myśli, uczynki i zaniedbania, które zraniły mnie i zadały mi ból.

     PANIE, proszę Cię, pomóż mi przebaczyć moim KREWNYM: babci i dziadkowi, ciotkom, kuzynom, którzy może ingerowali w sprawy naszej rodziny, a zaborczo traktując moich rodziców - spowodowali w niej zamieszanie, nastawiali jedno z rodziców przeciwko drugiemu.

     JEZU, pomóż mi przebaczyć moim WSPÓŁPRACOWNIKOM, którzy są nieprzyjemni lub utrudniają mi życie. Tym, którzy zrzucają na mnie swoje zadania, którzy nie chcą współpracować, usiłują zagarnąć moje stanowisko - przebaczam im.

     SĄSIADOM, którzy potrzebują mojego przebaczenia - ich hałasy, śmiecenie, uprzedzenia, obmawianie mnie i oczernianie innych sąsiadów - to wszystko przebaczam im, PANIE.

     Teraz przebaczam wszystkim KSIĘŻOM, pastorom, zakonnicom, mojej parafii, organizacjom parafialnym i grupom modlitewnym, mojemu duszpasterzowi, biskupowi, Papieżowi, całemu Kościołowi: brak wsparcia, potwierdzenia mojej wartości; złe kazania, małostkowość, brak zainteresowania, brak zachęty, której nasza rodzina bardzo potrzebowała; także wszelkie zranienia, jakie zadano mnie lub mojej rodzinie, nawet w odległej przeszłości - przebaczam im dzisiaj.

     PANIE, przebaczam osobom ODMIENNYCH PRZEKONAŃ: tym, którzy należą do innych opcji politycznych, którzy atakowali mnie, ośmieszali, dyskryminowali, przez których poniosłem szkodę materialną.

     Przebaczam przedstawicielom INNYCH WYZNAŃ, którzy próbowali mnie nawrócić na siłę, napastowali mnie, atakowali, kłócili się ze mną, narzucali mi swój punkt widzenia.

     Przebaczam tym, którzy zranili mnie ETNICZNIE: dyskryminowali mnie, wyszydzali, mówili dowcipy o mojej narodowości lub rasie, wyrządzili mojej rodzinie krzywdę fizyczną, emocjonalną lub materialną. Przebaczam im dzisiaj.

     PANIE przebaczam też wszystkim SPECJALISTOM, którzy w jakikolwiek sposób mnie skrzywdzili: lekarzom, pielęgniarkom, prawnikom, sędziom, politykom i pracownikom administracyjnym.

     Wybaczam wszystkim pracującym w służbach społecznych: policjantom, strażakom, kierowcom autobusów, sanitariuszom, a szczególnie fachowcom, którzy zażądali zbyt wiele za swoją pracę.

     JEZU, przebaczam mojemu PRACODAWCY to, że nie płacił mi wystarczająco, nie doceniał mojej pracy, nie chwalił za osiągnięcia.

     PANIE JEZU, przebaczam moim NAUCZYCIELOM I WYKŁADOWCOM, zarówno dawnym jak i obecnym, tym, którzy mnie karali, upokarzali, obrażali mnie, traktowali niesprawiedliwie, wyśmiewali, nazywali "tępym" lub "głupim", zmuszali, żebym zostawał po szkole. Przebaczam im PANIE, z serca.

     JEZU, przebaczam moim PRZYJACIOŁOM, którzy mnie zawiedli, zerwali ze mną kontakt, nie wspierali mnie i byli nieosiągalni, gdy ich potrzebowałem, pożyczyli pieniądze i nigdy nie oddali, plotkowali o mnie.

     PANIE JEZU, w szczególny sposób modlę się o łaskę przebaczenia TEJ JEDNEJ OSOBIE, która w całym moim życiu zraniła mnie najbardziej.

     Proszę, pomóż mi przebaczyć temu, kogo uważam za swojego największego wroga; komu najtrudniej jest mi przebaczyć; o kim powiedziałem, że nigdy nie przebaczę.

     PANIE, sam również proszę o przebaczenie tych wszystkich ludzi - za ból, jaki im zadałem - szczególnie moją matkę i ojca, oraz mojego współmałżonka. Przepraszam z całego serca zwłaszcza za te największe krzywdy, jakie im wyrządziłem.

     Dziękuję Ci, PANIE JEZU, że jestem teraz uwalniany od zła, jakim jest brak przebaczenia. Niech Twój ŚWIĘTY DUCH napełni mnie światłem i rozjaśni każdy mroczny obszar mojego umysłu.

Amen.


     PAMIĘTAJ

     Przebaczenie jest aktem woli, a nie uczuciem. Jeśli modlimy się za kogoś, możemy być pewni, że przebaczyliśmy tej osobie. Aby pomóc sobie kogoś zaakceptować i otworzyć się na tę osobę bardziej, wyobraź ją sobie z JEZUSEM i powiedz do PANA:

     "Kocham ją, ponieważ Ty ją kochasz".

     Przebaczenie jest zobowiązaniem trwającym CAŁE ŻYCIE.

     Każdego dnia jesteśmy zaproszeni do przebaczania tym, którzy nas krzywdzą lub ranią.

     "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12) - przypomina nam Jezus.

o. Robert DeGrandis, SSJ

Żrofło:adonai.pl

Ja dodam jeszcze trochę z książki  o.DeGrandisa  pt. "Modlitwa Przebaczenia", bo nie wszystko tu zostało zacytowane.

W Modlitwie tej znajduje się przebaczenie Bogu Ojcu. co może niektórych wręcz poruszyć. O. DeGrandis tłumaczy to tak :
"Żal do Boga jest u chrześcijan najgłębiej skrywaną emocją. Nie wierzymy, że "mamy prawo " go czuć wobec Boga lub gniewać się na Niego, jako że uczucia nie są zależne od naszej woli. "Wolimy" wiec raczej wpaść w depresję po stracie kogoś bliskiego, niż przyznać się , że nie potrafimy przebaczyć Bogu, że go zabrał(jak i zmarłemu, ze odszedł i nas zostawił). A przecież w Księdze Jonasza mamy przykład tego, że Bóg nie obraża się z powodu naszych negatywnych uczuć skierowanych wobec Niego. Co więcej, nawet gdy my je stłumimy i udamy, że wszystko jest w porządku, On będzie starał się nas doprowadzić do ich wyrażenia.(...)
"Na to rzekł Bóg do Jonasza - Czy słusznie oburzasz się z powodu tego krzewu?
Odpowiedział" -Słusznie gniewam się śmiertelnie""(Jn.4,9)
Jak widać, prorok nie bał się przyznać przed Bogiem, że jest na Niego obrażony, dzięki czemu Pan może mu ukazać głębszą przyczynę jego gniewu - złość z powodu misji do Niniwy. Tak i nas Bóg pragnie poprowadzić do tych bolesnych momentów z naszej przeszłości, których nie potrafimy Mu wybaczyć, jak i przywieść na pamięć te ograniczenia, słabości, braki, których nie chcemy Mu darować."

Ważne jest, by pamiętać, że także zmarli potrzebują naszego przebaczenia, dlatego przedstawiamy Bogu zranienia doznane od osób, które już nie żyją. Często te własnie rany przemilczamy, pamiętając, że "o zmarłych można mówić tylko dobrze". Nasz Ojciec Niebieski zna jednak prawdę  o niedoskonałych ;udzkich relacjach, wiec pragnie nam przypomnieć te wydarzenia, które zawiązały nas ze zmarłymi bolesnymi wspomnieniami. W "Modlitwie przebaczenia" możemy przynieść je do Niego i zanurzyć w w Jego miłosierdziu"

Z wywiadu z o. de Grandisem w tejże książce:

"Jeśli ktoś już wie, że ma raka lub stan przedzawałowy, powinien dużo czasu poświęcić na pracę nad przebaczeniem.Po modlitwie nad ludźmi, wielu z nich polecam codziennie odmawianie "Modlitwy Przebaczenia". Zalecam oddawanie w niej Bogu kolejnych "winowajców", których On nam przypomni. Gdy ludzie są wierni w tej modlitwie, wkrótce widać w ich życiu wspaniałe owoce przebaczenia. Zachęcam ich zawsze, by kontynuowali ją przez minimum 30 dni, ale już dwudziestego dnia dostrzegają efekt działania łaski Bożej, np. w ustępowaniu choroby, pojawieniu się radości wewnętrznej."

Ja od swej strony również zachęcam do tej modlitwy  , zwłaszcza przez chorych na raka, nasi egzorcyści  również mają  potwierdzenia, że najczęstszym źródłem raka jest brak przebaczenia.

Dorota Mar 23 '14, 00:02 · Komentarze: 2 · Tagi: modlitwa, modlitwa przebaczenia, rak, choroby