(Mt 16, 13-20) Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: "Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?" A oni odpowiedzieli: "Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków". Jezus zapytał ich: "A wy za kogo Mnie uważacie?" Odpowiedział Szymon Piotr: "Ty jesteś Mesjaszem, Synem Boga żywego". Na to Jezus mu rzekł: "Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr - Opoka i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie". Wtedy przykazał uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem. Odtąd zaczął Jezus Chrystus wskazywać swoim uczniom na to, że musi udać się do Jerozolimy i wiele wycierpieć od starszych i arcykapłanów oraz uczonych w Piśmie; że będzie zabity i trzeciego dnia zmartwychwstanie. A Piotr wziął Go na bok i począł robić Mu wyrzuty: «Panie, niech Cię Bóg broni! Nie przyjdzie to nigdy na Ciebie». Lecz On odwrócił się i rzekł do Piotra: «Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku».
1. „Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: "Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?"
Otóż, to pytanie Jezusa do Żydów cały czas jest aktualne wobec każdego narodu, do którego dotarła przed wiekami cywilizacja Łacińska.
Spróbujmy z aktualizować sobie powyższe pytanie Jezusa:
- Za kogo Żydzi, którzy czekali 1750 lat na Mesjasza, uważali Jezusa z Nazaretu kiedy przyszedł do tego narodu?
- Za kogo dzisiaj Europa, dawna Łacińska, a obecnie coraz bardziej muzułmańska uważa Jezusa?
- Za kogo dzisiaj Polacy, od tysiąca lat, od chrztu Mieszka budując na duchowości chrześcijańskiej swoją państwowość uważają Jezusa?
2. „Apostołowie odpowiedzieli: "Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków".
XXI wieku wielu: „proroków”, idoli, wróżbitów oraz aktorów i piosenkarzy zajęło miejsce Jezusa.
W Polsce zarejestrowanych jest 100 tys. wróżbitów, którym katolicy bardziej wierzą niż Jezusowi!
Coraz częściej dla chrześcijanina o wiele ważniejsze staje się to, co napisane jest w Internecie niż w słowie Bożym. Do tego dochodzi niczym niepoparta wiarygodność względem komercyjnych mediów, co do głoszenia „obiektywnej” prawdy.
3. W dzisiejszej Ewangelii, Jezus stawia Apostołom, a także i nam kluczowe pytanie: "A wy za kogo Mnie uważacie?"
Nie uciekniemy od tego pytania!
Prędzej czy później trzeba będzie nam na nie odpowiedzieć: własnym życiem, postawą, decyzjami, jako: lekarz, nauczyciel, polityk, sędzia czy zwykły odbiorca tej pogmatwanej, często zakłamanej rzeczywistości.
4. Odpowiedział Szymon Piotr: "Ty jesteś Mesjaszem, Synem Boga żywego".
Żaden Żyd, który wierzy w „Szema Izrael” wyznając, że „Bóg jest jeden” , a co znaczy, że nie może mieć „Syna”, nie byłby wstanie powiedzieć to, co Piotr powiedział.
Dlatego Jezus odpowiedział mu:
Na to Jezus mu rzekł: "Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który jest w niebie.
I dzisiaj, co raz trudniej chrześcijanom wyznać wiarę w Chrystusa. W państwach Europejskich lekkim uśmieszkiem lub wręcz z drwiną podchodzi się do publicznego wyznania wiary.
W Polsce „kościoło -wstręt” zbiera swoje poważne żniwo, stąd wołanie o odnowę duchową i moralną nabiera coraz większego wyzwania wśród katolików.
Moi drodzy żyjemy w czasach kiedy już nie da się stać „w rozkroku”, trochę liberalizmu i trochę katolicyzmu.
Słusznie mówi do św. Jana anioł w Apokalipsie:
«Nie kładź pieczęci na słowa proroctwa tej księgi,
bo chwila jest bliska.
Kto krzywdzi, niech jeszcze krzywdę wyrządzi,
i plugawy niech się jeszcze splugawi,
a sprawiedliwy niech jeszcze wypełni sprawiedliwość,
a święty niechaj się jeszcze uświęci!
Oto przyjdę niebawem,
a moja zapłata jest ze mną,
by tak każdemu odpłacić, jaka jest jego praca.”(Ap 22,10-12).
5. „Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr - Opoka i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie".
Warto więc przypominać jak wielką rolę Kościół Katolicki ma do spełnienia wśród swoich wyznawców:
-tylko Kościół otrzymał zapewnienie od Chrystusa, że „bramy piekielne go nie przemogą”!
- tylko Kościół otrzymał mandat testamentariusza i strażnika słowa Bożego, aby Ewangelia tłumaczona była w prawdzie!
- tylko Kościół otrzymał moc sakramentalną udzielania: chrztu, Eucharystii, bierzmowania, sakramentu chorych, kapłaństwa i asystowania przy sakramencie małżeństwa!
- tylko Kościół otrzymał jednania nas z Bogiem w sakramencie spowiedzi!
- tylko Kościół otrzymał rozkaz i moc w ewangelizowaniu świata!
Trzeba, więc nam trzymać się Kościoła, i wypełniać to, co Jezus nam zlecił i powierzył poprzez Kościół. Amen! Ks. Roman Chyliński