Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
Weronika módl się i nie ustawaj - mąż w końcu zmięknie ;)
Początek dnia dzis miałam nienajlepszy , z lekka nerwowy...wchodzę na forum a tu od Was takie perełki:))
Dziękuje bardzo , az sie usmiechnełam:)
Wszelkie rozmowy z męzem nic nie dają. Nie rozumie,że powinien całkiem przestac pić. Mysli ,że jak sie nie upije to setka wódki raz na tydzień czy jakies piwko to nic złego...
ale prawda jest inna- dziewięc razy poprzestanie na piwku a za dziesiątym znów zrobi mi armagedon i traume bede musała przechodzić.
Ale on wie swoje! Rozumiecie? Jak to on? taki "wielki mędrzec "ma nie pić wcale.....jak widze jego drwine w oczach mam ochote go trzasnąć w gębę....!
Nie bije go przeca....tylko się tak wściekam często , haha
Chociaz raz go za uszyska wytargałam i wezwałam policję:)
serce mi pękało ale trzymałam twardo gardę
A on do policjantki
"chce złozyc skargę , żona za uszy mnie wytargała" ahahahaha
myślałam ,że padnę
zabrali go na dołek i mu sie odechciało skakania do mnie.
Targałam tak,że az mu "łeb " odskakiwał:)))<hahaha>
Ale dosyć już żartów haha:P
To propozycja rozpoczynania jakiejkolwiek modlitwy za kogoś, zwłaszcza osób uzależnionych.
Kiedy staję do modlitwy proszę najpierw o ochronę Przenajdroższą Krwią Jezusa siebie i miejsca , w którym się modlę, a także ochronę Tą Krwią osoby, za którą się modlę i miejsc , w których ta osoba przebywa, jak również o ochronę Krwią Jezusa wszystkich osób , z którym ta osoba przebywa.
Uważam to za bardzo dobre podejście , ponadto brany jest tutaj pod uwagę wpływ osób na osobę , za którą pragniemy się modlić, a może on być pozytywny, ale i negatywny , a przede wszystkim , że mam doświadczenie pięknych owoców przy takim podejściu.
Amen.
piękne słowa!
Nie przerywaj! Ja ostatnio zaczęąłm sobie wyobrażać nałóg męża jako ...diabła po prostu , kudłatego stwora czającego sie za ramieniem męża.Może to śmieszne , może infantylne , ale jak niemal widze to kosmate "coś" namawiające go do złego łatwiej mi w niego godzić modlitwą
kropka:)
Modlitewnik , który zamówiłam dotarł do mnier dziś przed południem i chociaż mąż patrzy na mnie z pobłażliwa drwiną już ja tam wiem swoje:)
jestem przeszczęśliwa
Tak Beti(hi hi) są tu przepiekne modlitwy, litanie i nawet kazania jakieś. Zbiór najpiekniejszych psalmów. Jestem zachwycona:)))
Format modlitewnika dosc spory- wszystko tak jak chciałam:)