Loading...

Blog użytkownika

przepelnionanadzieja

Wczoraj byłam u spowiedzi...  Wszystko ze mnę spłynęło, czułam się lekko - niestety tylko przez kilka godzin. Wieczorem nachodziły mnie okropnie złe myśli. Ciągle typu "twoja nowenna nie ma sensu", "twój ukochany nie wróci", "on już nigdy nie wróci", "nie módl się". Wiem doskonale, że to działanie złego, jednak mimo wszystko bolą mnie takie myśli... Staram się je bardzo od siebie odrzucać. Kontakt z moim ukochanym nadal taki, że... aż wcale. Nie odzywamy się do siebie wcale. Przelotnie czasem "cześć". Nic poza tym. Aż ciężko uwierzyć, że wcześniej łączyło nas wszystko, a teraz jesteśmy tacy nieznajomi dla siebie... Dlatego proszę o modlitwę... Wręcz błagam o jakąkolwiek pomoc. Czuję się chwilami bardzo bezradna i to mnie przytłacza. Pragnę jego powrotu i aby Bóg otworzył serce mojego ukochanego na mnie... 
Proszę o modlitwę za przemianę serca mojego ukochanego, aby w jego sercu nie było żadnych ograniczeń, które nie pozwalają nam być razem, abyśmy do siebie wrócili... Bardzo proszę. 

Mateusz
od kilku dni odmawiam nowennę w intencji zmartwychwstania mojego małżeństwa dzieją się naprawdę dziwne rzeczy. Żona zarządała rozwodu kilka dni później dzwonią teściowie ze chce się umówić na rozmowę ( widocznie chce przekonać mnie do rozwodu) proszę was o wsparcie i modlitwę w intencji mojej żony.
Mateusz Kwi 7 '17, 16:02 · Komentarze: 4 · Tagi: pomoc, modlitwa, zona
Weronika
Wczoraj po raz drugi wyruszylam na ekstremalna drogę krzyżowa. Motywacja była bliższa relacja z Panem Bogiem oraz pokonanie moich leków i słabości. Chwała Panu że udało mi się przejść całą drogę krzyżowa oraz mieć bliższa relacje z Panem Bogiem. Mimo trudności nie podawałam się. Były okazje aby nie raz skrócić trasę ale jednak tego nie zrobiłam. "Człowiek który nigdy nie popełnił bledu, nigdy nie próbował czegoś nowego" Albert Einstein "Pan mój i Bóg mój"
Weronika Kwi 1 '17, 07:29 · Komentarze: 4
Dominika

Gdy raz za razem dzieje się niemożliwe do przezwyciężenia, gdy raz za razem nadchodzi ból, cierpienie i wszystko co złe...przemyka wtedy zwątpienie...czy już zawsze tak będzie?

Chociaż dookoła mówią: nic nie trwa wiecznie, a jednak rok po roku przynosi ciągłe cierpienia, wtedy przemyka zwątpienie...czy mam jeszcze szansę? Czy to kiedyś minie?

Jezu proszę przymnóż mi wiary, odbierz zwątpienie, uzdrów bo dla Ciebie nie ma nic niemożliwego.

Maryjo Orędowniczko módl się za nami.

Dominika Mar 22 '17, 16:44 · Komentarze: 4
Izabela
No to tak... Jestem Iza. Od września chodzę do 1 gimnazjum, jest ok. Nauka w pierwszym półroczu poszła mi dobrze, mam nadzieję że w tym pójdzie jeszcze lepiej. Przechodząc do rzeczy 28 września 2017 roku przyjechał do naszej szkoły ksiądz i puścił nam film "Egzorcyzmy Emilii Rose". Film był naprawdę przerażający. W nocy obudziłam się o 03.40. Przypominając sobie sceny z filmu nie mogłam zasnąć. A więc przejdźmy do sedna sprawy kiedyś chodziłam spać o 22.00 i normalnie przesypiałam całą noc, a od gdzieś tamtego czasu, gdy zasnę o 22.00 to w nocy się budzę. Czy pomoże mi Nowenna Pompejańska? Proszę odpiszcie co o tym sądzicie. Z góry dzięki
Izabela Lut 20 '17, 10:10 · Komentarze: 4
Strony: «« « ... 38 39 40 41 42 ... » »»