Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
Chyba pierwsza strona maryjna, jaką zrobiłem :) Dzisiaj doczekała się odświeżenia
Kochani Czytelnicy, oddajemy w Wasze ręce 10 numer „Królowej Różańca Świętego”. To taki nasz „mały jubileusz”! Kiedy podjęliśmy decyzję o założeniu tego pisma mieliśmy tylko jedno pragnienie, w myśl naszego duchowego patrona – Apostoła Różańca, bł. Bartola Longa: „Moim powołaniem jest pisać o Maryi, służyć Maryi, kochać Maryję”. Nasza siedziba mieści się w piwnicznym pokoiku i praktycznie bez środków finansowych podjęliśmy ryzyko wydania pierwszego numeru. Przyświecały i dawały nam nadzieję słowa bł. Bartola, który zapewniał, że „najważniejsze są czyste intencje, a Bóg pobłogosławi dziełu”. Podbudowani tą myślą „rzuciliśmy się na głęboką wodę”, wierząc, że to nie nasze skromne siły i środki będą tutaj najważniejsze, ale właśnie Boże błogosławieństwo.
No i w sklepiku: Numer 10 (2/2014)
Chilę później – komputer zaczął wysiadać. Pierwszy raz coś takiego miałem od roku –komputer co prawda był kupiony używany, nie nowy, ale powinien być niezawodny. Czarne kwadraty na monitorze, po chwili jakaś blokada. Uruchomiłem jeszcze raz – nic… Jeszcze z cztery razy… To samo… Zacząłem już obmyślać plan awaryjny, wiedząc, że to oznacza potężne opóznienia, ale po kolejnym uruchomieniu coś zaskoczyło.
Na razie dział, ale to elektronika… Może to sygnał zapowiadajacy większą awarię?
Proszę, westchnijcie, żeby dociągnać ten numer KRŚ. Potem niech się dzieje co chce, ale to naprawdę musi iść do drukarni w piątek…………… :) Wola nieba!