Słowo Boże na 12 lipca.
Mt 10, 7-15
Słowa Ewangelii według św. Mateusza. Jezus powiedział do swoich apostołów. "Idźcie i głoście: «Bliskie już jest królestwo niebieskie». Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie. Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów. Nie bierzcie na drogę torby ani dwóch sukien, ani sandałów, ani laski. Wart jest bowiem robotnik swej strawy.
A gdy przyjdziecie do jakiegoś miasta albo wsi, wywiedzcie się, kto tam jest godny, i u niego zatrzymajcie się, dopóki nie wyjdziecie. Wchodząc do domu, powitajcie go pozdrowieniem. Jeśli dom na to zasługuje, niech zstąpi na niego pokój wasz; jeśli nie zasługuje, niech pokój wasz powróci do was.
Gdyby was gdzie nie chciano przyjąć i nie chciano słuchać słów waszych, wychodząc z takiego domu albo miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych.
Zaprawdę powiadam wam: Ziemi sodomskiej i gomorejskiej lżej będzie w dzień sądu niż temu miastu".
Kom.: O nas kapłanach i do was Drodzy o wsparcie i modlitwę!
1. "Idźcie i głoście: «Bliskie już jest królestwo niebieskie». Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy.
Zawsze potrzeba tradycyjnego duszpasterstwa, które obejmuje codzienną Mszę świętą, konfesjonał i katechezę w szkole.
Ale jest to obecnie punkt wyjścia dla ewangelizacji.
Papież Franciszek dzisiaj wręcz wygania nas kapłanów z plebanii, abyśmy szli z żywym słowem Bożym do ludzi. Co więcej, pyta nas zakonników: czy nasze klasztory są otwarte na wiernych, czy są stęchłe od zamknięcia na nich?
2. Słowa Jezusa: » Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy” nigdy nie było tak aktualne jak dzisiaj w Kościele.
Potrzeba Kościołowi nie tyle kapłanów charyzmatycznych, ale kapłanów korzystających z charyzmatów, które otrzymali w darze od Ducha Świętego w momencie święceń.
Tacy kapłani bez lęku podejmują się prowadzenia pracy formacyjnej w małych grupach.
Potrzeba kapłanów i siostry zakonne do pracy ewangelizacyjnej w Internecie.
Potrzeba liderów charyzmatycznych przygotowanych do formacji wśród małżeństw, rodzin, zagubionych młodych ludzi jak i w Internecie.
Dziękować Bogu, że jest wielu kapłanów i braci zakonnych, którzy podjęli się tego typu ewangelizacji.
Czasami zaskakuje mnie postawa lęku u kapłanów wprowadzeniu grup osób dorosłych.
A to jest najprzyjemniejsza praca duszpasterska.
Ludziom dorosłym nie trzeba mówić, co mają robić w Kościele, oni sami w nim się odnajdują!
Im trzeba tylko dać dobrą formację, a będą wzrastali!!!
3. „Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”.
Jak wiele my kapłani otrzymaliśmy w chwili święceń.
Największym grzechem pasterza jest powiedzenie owieczce: „Nie mam dla ciebie czasu”.
Ezechiel powie do nas duszpasterzy mocne słowa:
„Tak mówi Pan Bóg: Biada pasterzom Izraela, którzy sami siebie pasą!
Czyż pasterze nie powinni paść owiec?
Nakarmiliście się mlekiem, odzialiście się wełną, zabiliście tłuste zwierzęta, jednakże owiec nie paśliście. Słabej nie wzmacnialiście, o zdrowie chorej nie dbaliście, skaleczonej nie opatrywaliście, zabłąkanej nie sprowadzaliście z powrotem, zagubionej nie odszukiwaliście, a z przemocą i okrucieństwem obchodziliście się z nimi.
Rozproszyły się [owce moje], bo nie miały pasterza, błądzą moje owce po wszystkich górach,(…) a nikt się o nie nie pytał i nikt ich nie szukał.” (Ez 34,2-6).
Pragnienie Boga względem nas pasterzy jest takie:
„Ustanowię sobie kapłana wiernego, który będzie postępował według mego serca i pragnienia.” (1 Sam 2,35).
Boże oczyszczaj nasze serce kapłańskie, abyśmy postępowali według Twego serca i pragnienia.
Jak potrzeba dzisiaj w wyższych Seminariach Duchownych właściwego przygotowania do posługi wśród wielu młodych ludzi zniewolonych: demonicznymi grami komputerowymi, muzyką tego typu, pornografią, seksem, alkoholem itp.
Potrzeba kapłanów modlących się, uwalniających, wstawiających się i nie lękających się złego ducha.
Kto nauczy tych kapłanów zdecydowanie stawiać czoła tym wyzwaniom?
Dzisiaj kapłanom, jak mawiał śp. o. Bronisław Mokrzycki TJ potrzeba dwóch rzeczy: pogłębionej pasyjności i maryjności, to znaczy ukochania Eucharystii i Niepokalanej.
Modlitwa: Panie Jezu, rozkochaj nas kapłanów w Twoim Najświętszym Sercu, abyśmy będąc w nim celebrowali Eucharystię z wielką miłością. I Ty Maryją, Niepokalana rozkochaj nas kapłanów w Twoim Sercu, aby dla Ciebie nasze serca były czyste i pełne troski o zbawienie dusz. Amen!
ps. Dziękuję Wam wszystkim moi Drodzy za każdą „margaretkę”, która ma siedem listków, jak dni tygodnia, gdzie płyną ofiarowane za nasze, Chrystusowe kapłaństwo codzienne modlitwy.
Za każde Wasze jedno „ Zdrowaś Maryjo…”, Bóg zapłać.
Z serca kapłańskiego Wam błogosławię. Amen!