Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
No i stało się... dotarło do mnie ... Nie rozumialam do tej pory dlaczego Pan nie wysłuchuje moich próśb. Teraz Mu mogę z całego serca za to podziękować . Dziekuję Ci mój Królu , że mnie nie wysłuchałeś... że nie dałeś nam tego o co prosiliśmy, .... że nie dałeś nam zostać rodzicami. Dziwne jest także to, że równocześnie ze mną do takich samych wniosków doszedł mój mąż. Zrozumieliśmy , że nasza rodzina , nasz dom byłby zbudowany na piasku nie na skale... ha ha ha o ironio o tym była nauka na naszym ślubie !!!
Nasz Pan musiał nas najpierw zmiażdżyć , zamieszać jak w szklance z herbatą . No jakie to jest piękne... nadziwić się nie mogę.
Chwała Panu!!!!
Moja Tablica