Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
Kończę powoli moja drugą NP ... modlę się o potrzebne łaski dla całej mojej rodziny. Jako , że proszę o wiele postanowiłam odmawiać cztery części.Zresztą całkiem niedawno dowiedziałam się , że moja mama modli sie w bardzo podobnej intencji.
Matka Boża podarowała nam już teraz wielki prezent. Od lat w naszej rodzinie był pewien konflikt. Ciągnęło sie to bardzo długo i mimo , że ostatnio konflikt przygasł jakoś nie było okazji do oficjalnego zakopania toporu wojennego. Hmmm... no cóż nie ukrywam , że byłam współwinna tej sytuacji . I teraz... jak gdyby nigdy nic umówiliśmy się na kolację (osoby od których to się zaczęło). Od samego początku wszystko przebiegało idealnie , jakby nigdy nie było żadnej kłótni. Atmosfera spokojna i przyjazna , żadnych niezręcznych sytuacji... mówię Wam czuło się ,że ktoś nad tym czuwa. Moja mama jak się dowiedziała to popłakała sie ze szczęścia :). Z dnia na dzień problem niemal zniknął...
W całej mojej i męża rodzinie jest jakoś tak inaczej :) czuje się opiekę Mateńki i jej ingerencje . Bardzo mi pomaga i ciągle wskazuje mi drogę... Nigdy nie zdołam sie Jej odwdzięczyć ....