Loading...

Blog 797979

Jakiś czas temu modliłam się NP o potrzebne łaski dla mojego małżeństwa . W sumie jest kilka rzeczy które nas przygniata ale nie chciałam precyzować i zostawiłam MB ,, wolną rękę,,. Pierwsza część szła mi całkiem nieźle ale już w dziękczynnej był moment zwątpienia... Tak , przyznaje chciałam przerwać nowennę bo nie widziałam sensu aby ją kontynuować. Działo się źle, a mąż wydawało się , że robi wszystko aby było jeszcze gorzej. Postanowiłam , że sie nie poddam i dokończę modlitwę . Nawet teraz się uśmiecham jak to piszę :) . MB wymyśliła taki plan , że nawet gdybym rok myślała to bym na to nie wpadła . Otóż na miejsce problemu który ciągle wracał i powodował kłótnie i brak wzajemnego zaufania MB dała możliwość rozwiązania go bezpowrotnie. Splot różnych sytuacji spowodował , że się po raz pierwszy bez problemu i kłótni w tej sprawie z miejsca dogadaliśmy... jeszcze nie mogę w to uwierzyć. Po kilku latach problem znikł .... Chwałą Ci o Najwyższy :) Dziękuję Ci Matko Boża za ten wspaniały prezent  :)

Tak... kolejny raz Matka Boża mnie wysłuchała... modliłam się o zdrowie dla mojej mamy. Lekarze podejrzewali raka. Wyglądało to naprawdę groźnie... ale już w połowie nowenny okazało się , że wyniki biopsji są dobre. Lekarze byli zdziwieni ale potwierdzili fakt, że mama nawet nie musi brać żadnych leków :) Oczywiście radości nie było końca :) Nasza Królowa wysłuchała mojej prośby i dziękuję Jej  za to z całego serca. Bądź uwielbiona Mateńko :)