Loading...

Blog użytkownika

Krzysiek

Proszę o modlitwę za mnie, bo już nie daję sobie rady.

Krzysiek Sie 28 '17, 18:43 · Komentarze: 5
przepelnionanadzieja

Kochani, z całego serca proszę Was o modlitwę o mnie. Jutro zdaję egzamin teoretyczny na prawo jazdy i moim marzeniem jest zdać za pierwszym razem. Bardzo się stresuję i z tego stresu tracę siły. Z całego serca proszę o otulenie mnie modlitwą! Egzamin mam jutro o 9:00.

przepelnionanadzieja Lip 24 '17, 19:31 · Komentarze: 5 · Tagi: modlitwa, prośba
Waleczna

Do zakończenia nowenny pozostało dokładnie 10 dni. W odróżnieniu od wcześniejszej nowenny, gdzie na tym etapie rozpoczynałam drugą, teraz pojawiły się trudności- zwątpienie w jej sens, niechęć do życia, ogólna niemoc. Wracają do mnie uczucia związane ze stratą ukochanego, żal, złość. Wystarczy chwila a w oczach pojawiają się łzy. Wiem, że ukończę nowennę bo bardzo zależy mi na osobie, której dotyczy intencja i wiem, że moja modlitwa może przyczynić się do zmiany jego życia. Bardziej martwię się o to jak będą wyglądały kolejne dni jeśli chodzi o moje samopoczucie, bo obecnie naprawdę jest ciężko...Cały czas powtarzam "Jezu, Ty się tym zajmij", oddaje się w ręce Maryi, ale niestety wciąż towarzyszy mi (nieuzasadnione przecież) poczucie bezsensu. Proszę Was o modlitwę w intencji spokoju serca i cierpliwości dla mnie.

przepelnionanadzieja

Pragnę, aby to Zmartwychwstanie Ukochanego Jezusa zagościło w moim sercu i w sercu mojego ukochanego, który postanowił mnie zostawić, ponieważ między nami pojawiły się konflikty, które są do rozwiązania, ale jego ograniczenia, które posiada w sobie pokierowały nim tak, aby mnie zostawił i uciekł od nich... On jest pogubiony. Zewnętrznie pokazuje, że jest szczęśliwy(kiedy go widzę), kontaktu nie mamy wcale... Ja jednak czuję, że on kocha mnie tylko jego problemy w sobie go przytłaczają... Chcę być z tym mężczyzną do końca życia, pragnę tego. Pragnę, aby Jezus sprawił, aby nasza miłość rozpaliła się wzajemnie, aby była mocna i aby wraz ze Zmartwychwstaniem Jezusa - Zmartwychwstał nasz związek... Sam Bóg wiedział ile czasu czekaliśmy na siebie, nie wierzę, że teraz Mój Ukochany Ojciec pozwoli nam, abyśmy tak szybko siebie stracili... BŁAGAM O MODLITWĘ W NASZEJ INTENCJI - A przede wszystkim w intencji mojego ukochanego - aby jego serce ponownie otworzyło się na mnie, aby nasze relacje zostały uzdrowione i aby był szczęśliwy - prawdziwie. A jeśli tylko jest szansa... Chciałabym mu dawać to szczęście. Przysięgam, że jeśli dostalibyśmy drugą szansę - zrobiłabym wszystko, aby nasz związek był silniejszy i co najważniejsze - podobał się Bogu. 

przepelnionanadzieja

Dziś kolejny dzień Nowenny za powrót mojego ukochanego... Nic się między nami nie zmienia, chyba. Kontakt mamy minimalny do granic możliwości. Ciągle sobie powtarzam, że Bóg przecież nie jest koncertem życzeń...Że modlę się i nagle to dostanę... Jednak ciągle mam myśli, że to wszystko się odratuje... Że nasz związek dostanie drugą szansę i będziemy szczęśliwie się kochać tak jak jeszcze dwa miesiące temu... Bardzo tęsknię za moim ukochanym. Jego obojętność wobec mnie sprawia mi przykrość, ale to nic. Modlę się i jestem przepełniona spokojem i myślami, że uda się. Że Bóg wysłucha moich próśb o przemianę serca mojego ukochanego i znów będziemy razem... Trwam. Wierzę. Mamusiu na górze Przenajświętsza... Pomóż mi proszę. 

Strony: «« « ... 29 30 31 32 33 ... » »»