Loading...

Ja sam... z bloga asia

Wczoraj wieczorem pojechałam na Mszę Św. z adoracją i nauką.... Jako, że wczoraj byłam zupełnie skołowana to prawie biegłam do tego kościółka. Jaka bitwa była w mojej głowie ech... ale jak tylko zobaczyłam ks. Andrzeja pomyślałam: ,, jest super...,,

Ks. Andrzej mówił o owieczkach bo czuł , że właśnie o tym powinien dzisiaj wygłosić naukę.Powiedział wszystko co chciałam usłyszeć. Było pięknie... jeszcze nigdy nie czułam czegoś takiego. Słysząc, że Pan ,,sam,,  osobiście wybiera swoje owieczki... osobiście każdego z was tutaj... i   osobiście ,,sam,, przychodzi do każdego z was... poczułam ulgę. Wszystkie problemy, wątpliwości nagle gdzieś zniknęły, po prostu się rozpłynęły. Poczułam się jakby Pan zajrzał w najciemniejsze zakamarki mego serca a ja nie mogłam i nie chciałam już niczego ukrywać.

,, Ja sam...,    ciągle mi to dzwoni w uszach....

Tyle czasu na to czekałam, by móc to poczuć... 

Dziękuje Ci mój Królu za tą łaskę, że mogłam poczuć jak pochylasz się nade mną... że mogłam poczuć iż ,,SAM,, osobiście pochylasz się nad swoją biedną owieczką...

 


Poprzedni wpis     
     Następny wpis
     Blog

Moja Tablica

Brak komentarzy
Musisz się zalogować, aby komentować

Zapisz

Autor asia
Dodane Gru 3 '14, 08:36

Oceń

Twoja ocena:
Wszystkich: (2 ocen)

Archiwum