Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
Czytania : Mateusz 5, 37
-
Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb! A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi! Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz! Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące! Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie.
Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski.
O naśladowaniu Chrystusa, Ks. I, Rozdz. 18
4. Światu byli obcymi, lecz dla Boga najbliższymi i zażyłymi przyjaciółmi. Sami sobie wydawali się niczym, a świat nimi gardził; lecz umiłował ich Bóg i byli drogimi w oczach Jego. Trwali w prawdziwej pokorze, żyli w prostym posłuszeństwie, chodzili w miłości i cierpliwości i dlatego codziennie wzrastali wewnętrznie, zyskując wielką łaskę u Boga.
Dani są na wzór wszystkim zakonnikom; i więcej pobudzać nas mają do gorliwego doskonalenia się, niż wielu oziębłych do rozprzężenia.
5. Jak wielka była gorliwość wszystkich zakonników w początkach powstania zakonów!
Jakaż pobożność w modlitwie, jakież współzawodnictwo w cnocie, jak wzorowa kwitła wśród nich karność! Jakimże odznaczali się wszyscy uszanowaniem i posłuszeństwem dla reguły zakonodawcy! Pozostałe jeszcze ich ślady świadczą, że byli oni ludźmi prawdziwie doskonałymi i świętymi, którzy walcząc dzielnie, umieli deptać to, co ziemskie. Dziś ten już uchodzi za wielkiego, kto nie przekracza reguły, a i ten, który potrafi cierpliwie dźwigać to, co na siebie przyjął.
6. O ustawiczna oziębłości i niedbalstwo nasze!
Jakże szybko wygasa nasza pierwotna żarliwość!
Z powodu tych zaniedbań i chłodu serca przykrzy nam się życie zakonne.
Milczenie...to dobra droga ...czy zawsze....? Jak można milczeć, gdy czyny grzeszne czyjeś, gdy ktoś sieje kłamstwo , gdy ktoś mówi półprawdy...? Człowiek a mowa jego i czyn...
Nawet, gdy to rozróżniam , wiem co czuję , gdy ktoś mnie coś wypomina. Ratunek w pokoju serca, a ten pochodzi od Ducha. Z tym Duchem być w zażyłości nieustannej , a nie popełni się błędu. Zanurzyć się w Nim i słuchać , On powie jaka drogę wybrać -mówić czy milczeć...No właśnie...gdyby nie emocje...
Jak to uwzględnić w dwóch rzeczywistościach, w życiu realnym i wirtualnym...? To tak dwie różne sytuacje . Ostatnio wiele mi pytań zadajesz Panie, stawiasz poprzeczkę coraz wyżej...uczyłeś mnie pływać, a teraz ...no właśnie , co teraz mnie czeka...?
Dziś dziękuję Ci, Panie za ten pokój, który mi dałeś, za Twą bliskość …
Zamknij mnie w swoim Sercu , pozwól mi w Nim odpocząć....
Moja Tablica