Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
Mk 1, 12-15 Jezus był kuszony przez szatana, aniołowie zaś Mu usługiwali.
Duch wyprowadził Jezusa na pustynię. Czterdzieści dni przebył na pustyni, kuszony przez szatana. Żył tam wśród zwierząt, aniołowie zaś Mu usługiwali.
Po uwięzieniu Jana przyszedł Jezus do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: «Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię».
Wyprowadziłeś mnie , Panie Jezu już na dwa rodzaje pustyń...
Pierwsza to ta, w której praktycznie nie mam kontaktu słownego z innymi, jedynie z Tobą, Panie przez cały tydzień, a mogę tylko ten jeden tydzień tak być w ciągu roku , bo takie są zalecenia - to rekolekcje ignacjańskie. Druga to ta , w której ten kontakt z innymi istnieje, a ja trwam z Tobą dzięki rozważaniu Bożych tekstów w ciągu dnia i to każdego dnia mogę czynić.
Dziś miałam takie refleksje z tych moich pobytów na pustyni:
Pierwsza pustynia to jest poznawanie Ciebie i mnie samej , mej grzeszności kształtowanie mego sumienia, nauka rozeznawania duchów. Dziś widzę jednak , że ta pierwsza pustynia niezwykle jest mi przydatna w byciu na tej drugiej pustyni. Pokusy w nich bowiem odmienne, na pewno na tej drugiej pustyni jest ich więcej, ale raczej jestem dobrą uczennicą i nauki pierwszej pustyni już nie są tylko teorią , ale są praktycznie wykorzystywane. Dzięki temu duch mój doznaje wielkiego pokoju , choćby nie wiem , co się działo wokół. To coś niezwykłego dla mnie i dziś z odwagą się wypowiem....kiedy żyłam nabożeństwem do Najświętszej Maryi Panny widziałam to wszystko, co było przypisane na dzień w tekstach w moim życiu, teraz gdy nabożeństwo do św. Józefa natchnęło mnie by codziennie rozważać Ewangelię z dnia i cały dzień być w jej słowach to znów widzę , że życie moje , które sobie biegnie niby swoim trybem podporządkowuje się w cudowny sposób Ewangelii. Nie ogarniam tego jeszcze tak do końca , Panie mój , jak się to dzieje tak naprawdę, ale czuję coś w tym niesamowitego.
"Aniołowie zaś Mu usługiwali", "Królestwo Boże"...to chyba zaczynam rozumieć we własnym życiu, całym sercem jestem więc w Twych słowach "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię"...
Kochana Święta Rodzino...Jezu, Maryjo i Józefie Święty....jak Was tu nie kochać :)
Moja Tablica