Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
J 10, 11-18 Ja jestem dobrym pasterzem
Jezus powiedział:
«Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza. Najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.
Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz.
Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je potem znów odzyskać. Nikt mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca».
Kapitan schodzi ze statku ostatni... a Ty Panie, Jezu jesteś Kapitanem, który w ogóle ze statku nie zejdzie, ratujesz co możesz do końca. A ratujesz nie tylko wtedy , gdy my tego chcemy...ale i wtedy, gdy rękoma i nogami przed ratunkiem się zapieramy .
Co można na to powiedzieć , jak można przejść obok takiej Miłości...? Widać można , ja kiedyś to czyniłam przecież, a Ty , Panie Jezu mnie znalazłeś i mną się nie brzydziłeś...Zagubiona , brudna owieczka , którą przytuliłeś...
Najznakomitszy Pasterz...Ten, który oddał za mnie życie...
Żaden ziemski pasterz Tobie, Panie Jezu nie dorówna w pasterzowaniu, ale dziękuję Ci za tych wszystkich, których postawiłeś na mej drodze...
Moja Tablica